Zimą bezpiecznie na drodze

Kobiety częściej niż mężczyźni wiedzą, jak zachować się w niebezpiecznej sytuacji na drodze i krytyczniej oceniają swoje umiejętności jako kierujących – wynika z ogólnopolskich badań kierowców przeprowadzonych na zlecenie Szkoły Jazdy Renault przez TNS OBOP.
/ 07.01.2009 13:41
Kobiety częściej niż mężczyźni wiedzą, jak zachować się w niebezpiecznej sytuacji na drodze i krytyczniej oceniają swoje umiejętności jako kierujących – wynika z ogólnopolskich badań kierowców przeprowadzonych na zlecenie Szkoły Jazdy Renault przez TNS OBOP.

To dobra wiadomość, jednak pojawiła się prawdziwa zima, a ta pora roku rządzi się innymi prawami. Zmienne warunki drogowe powodują, że zima może nas niestety zaskoczyć w każdej chwili.
Co może nam pomóc w bezpiecznej jeździe zimą?

Powinniśmy dobrze przygotować nasz samochód na zimę. Ogromne znaczenie ma to, na jakich jeździmy oponach. Każdy, komu zależy na bezpieczeństwie swoim i swoich bliskich powinien pomyśleć o oponach zimowych. Opony letnie przy niskich temperaturach są znacznie mniej elastyczne i co za tym idzie mają bardzo słabą przyczepność. Opony zimowe zachowują elastyczność nawet przy siarczystych mrozach, lepiej trzymają się drogi oraz skracają znacznie drogę hamowania.

Zimą bezpiecznie na drodze

Aby bezpiecznie jeździć na oponach zimowych trzeba przede wszystkim właściwie ocenić nawierzchnię, po której się jedzie. Opona zimowa inaczej zachowuje się na lodzie, inaczej na twardym śniegu, a jeszcze inaczej na błocie.

Ogromny wpływ na bezpieczeństwo ma także nasza technika jazdy. Hamowanie w zimowych warunkach należy rozpocząć odpowiednio wcześniej. Inna niż latem jest też technika wchodzenia w zakręty. W zimie należy dużo delikatniej operować kierownicą, pedałem gazu i hamulcem.

Technikę i prędkość jazdy musimy bezwarunkowo dostosować do warunków panujących na drodze. Jeśli mamy ograniczoną widoczność, nawierzchnia jest śliska, wieje porywisty wiatr należy ograniczyć prędkość i dostosować technikę jazdy do warunków.

Opony zimowe i nasza technika jazdy to jeszcze nie wszystko, co może nam pomóc w bezpiecznej jeździe.

Pamiętajmy o zapiętych pasach. Często podczas wypadku drogowego pasy są jedyną szansą na przeżycie. Życie można stracić nie mając zapiętych pasów bezpieczeństwa przy zderzeniu z prędkością zaledwie 30-20 km/h. Dlatego też w mieście, zwłaszcza podczas jazdy zimą z niewielkimi prędkościami, zapięte pasy są najlepszą gwarancją życia.

Pamiętajmy też o tym, że kobiety w ciąży powinny także zapinać pasy. Ważne, aby pasy bezpieczeństwa przytrzymywały przyszłą mamę na wysokości miejsc, które są najmniej narażone na urazy – na przykład górna część tułowia i miednica. Tym sposobem chronione są bardziej wrażliwe części ciała, takie jak brzuch. Obecnie przyszłe mamy mają możliwość zainstalowania specjalnego adaptera Clippasafe do pasów bezpieczeństwa. Może być on stosowany już od samego początku ciąży, ponieważ zapobiega poronieniom i odklejeniu się łożyska w przypadku nagłego hamowania lub wypadku samochodowego. Jest to jedyny uniwersalny adapter na rynku, można w nim wygodnie podróżować w spodniach jak i w spódnicy. Jeśli przyszłe mamy same nie mają możliwości zadawania o swoje bezpieczeństwo, powinni o tym pamiętać mężowie i dalsza rodzina.

Stosując się do powyższych uwag powinniśmy czuć się bezpiecznie w zimowych warunkach. Pamiętajmy jednak o tym, że na bezpieczeństwo wpływ ma także nasza psychika. Rozsądek, a także ostrożność podczas zimy są szczególnie potrzebne. A bywa, że jest to towar deficytowy. Wypadki nie przytrafiają się tylko innym. Mogą także przytrafić się nam czy naszym bliskim i o tym trzeba pamiętać prowadząc samochód podczas zimy.

autor: Katarzyna Pawłowska www.baby-shower.pl

Redakcja poleca

REKLAMA