Są pewnie miliony powodów, dla których tak fantastycznie być mamą. My przypominamy tylko dziesięć. Naprawdę codziennie możesz się cieszyć, że... spotkał Cię taki cud.
1. Masz przed sobą najwspanialsze chwile.
Jesteś jeszcze w ciąży? Myślisz o zbliżającym się porodzie? Nie obawiaj się go. O bólu się zapomina. A poza tym to przecież dzięki niemu Twoje dziecko znajdzie się na świecie. Na zawsze zapamiętasz za to ciepło maleńkiego ciałka bobaska, gdy po porodzie trafi na Twój brzuch. Gdy pierwszy raz pogłaszczesz dziecko po główce, zobaczysz przymknięte oczka, miniaturowy nosek. W pamięci będziesz pielęgnować też pierwsze karmienie, uśmiech, kroczek, słowo... To, co wspaniałe, ciągle jest przed Tobą!
2. To Wy stworzyliście prawdziwe życie.
To największy cud. Dziewięć miesięcy, kiedy maluszek rozwija się w Tobie, jest jednym z najpiękniejszych okresów w życiu. Sama świadomość, że ta istotka codziennie staje się większa, dodaje skrzydeł. Wyobrażasz sobie, jak wygląda Twoje dziecko, jak się zmienia, jakie będzie, gdy się urodzi, kim zostanie. Rozmawiaj z nim, głaszcz się po brzuchu. Tak przekazujesz maleństwu wiadomość, że jest oczekiwane.
3. Będziesz towarzyszyć dziecku w dorastaniu.
Często w maluszku doszukujemy się cech osób nam bliskich, kochanych. „Ma oczy po tacie, usta po mamie i jest towarzyski jak dziadek” – mawiają mamy. Dziecko to rzeczywiście cząstka nas samych, krew z naszej krwi. Ale już od momentu poczęcia jest kimś innym. Nie będzie kopią rodziców, będzie sobą. Mama ma to szczęście, że może przyglądać się, jak rośnie jej ukochany mały człowiek.
4. Stajesz się inną osobą.
Widok płaczącego dziecka, nawet obcego, nie będzie już dla Ciebie obojętny. Będziesz chciała jak najszybciej mu pomóc. Szybciej wrzucisz pieniądze do puszki osobom kwestującym na rzecz chorych dzieci i pomyślisz, jakie to szczęście, że Twojemu słoneczku nic nie jest. Zaczniesz też uważniej patrzeć, czy możesz wejść na przejście dla pieszych, czy na ulicy nic Wam nie grozi. Zaskoczy Cię to, jak bardzo odpowiedzialną i przewidującą potrafisz być osobą. Taką, jaką jest dobra mama.
5. Dziecko zmienia Twój cały świat.
Nada Twojemu życiu nowy sens. Praca, rozwijanie własnych zainteresowań, przeczytanie dobrej książki, pójście do kina, teatru wcale nie staną się mniej ważne niż kiedyś, ale... Okaże się, że możesz patrzeć na śpiącego niemowlaka godzinami albo że nie szkoda połowy dnia na zabawę klockami. Uświadamiasz sobie, co w życiu jest naprawdę piękne.
6. Masz ogromny wpływ na to, kim stanie się ta mała istotka.
Będzie śmiała i towarzyska, czy wrażliwa i zamknięta w sobie? Pokocha muzykę, kwiaty, obrazy, czy grę w tenisa, pływanie i piłkę nożną? Choć wiele zależy od genetyki i cech dziecka, jakie ma ono już od urodzenia, to jednak w ogromnym stopniu Ty je kształtujesz. To fantastyczne zadanie życiowe!
7. To Ty dasz mu kapitał na całe życie.
Nakarmić, ubrać, umyć maluszka – to jedno. Ale Ty chcesz przecież również wychować dobrego, mądrego człowieka. Masz za zadanie przekazać mu wartości, które dla Ciebie są ważne. To największy kapitał, jaki można komukolwiek dać.
8. Tworzysz właśnie najsilniejszy związek w życiu.
Więź, jaka powstaje między mamą a dzieckiem, nie ma sobie równych. Z nikim nie będziesz tak blisko, jak ze swoją pociechą. Nikogo nie będziesz tak dobrze rozumieć, jak jej. Słuchaj więc dziecka i pamiętaj, że ono dopiero po kilku miesiącach życia zrozumie, że nie jesteście jednością. Dlatego tul, noś na rękach niemowlaka, kiedy tylko się tego domaga. A dla starszaka bądź nie tylko mamą, ale także przyjacielem. Bądź szczera, dotrzymuj słowa, nie zawiedź malca. On odpłaci Ci się tym samym.
9. Maleństwo daje Ci ogromny zastrzyk energii.
Dla niego zrobisz więcej niż dla kogokolwiek innego. Dla szkraba będziesz w stanie nie spać, czuwając, gdy jest chory. Zmienisz się w tygrysicę, jeśli ktoś lub coś spróbuje mu zagrozić. Dla niego będzie Ci się chciało żyć.
10. Ono doda Ci skrzydeł.
Tak naprawdę wystarczy sama obecność Twojego skarbu. Bo czy może być coś milszego niż słodki uśmiech niemowlaka, zapach jego ciała, odgłos przełykania mleczka, gdy ssie pierś? Czy zobaczysz w kinie ciekawszy film od tego, w którym Twoja pociecha gra główną rolę? Czy coś ucieszy Cię bardziej niż jego pierwsze kroki i wypowiedziane, tak długo oczekiwane, słowo „mama”? Czy w jakimkolwiek muzeum świata wisi piękniejszy obraz od pierwszej laurki, którą nieporadnie zrobi dla Ciebie przedszkolak? Przez całe życie będziesz się cieszyć każdym osiągnięciem swojego dziecka. Mów mu o tym. To również jemu doda skrzydeł.
Tekst: Katarzyna Pinkosz
Konsultacja: Małgorzata Rymaszewska, psycholog, Grupa Synapsis