Gdy rodzi się dziecko, zapotrzebowanie na niektóre cechy i umiejętności gwałtownie rośnie. Co ci się przyda? Zapytaliśmy o to Kazimierza Ździebło, psychologa i psychoterapeutę z Dolnośląskiego Centrum Psychiatrii i Psychoterapii SUPER-ego, ojca siedmioletniej Zosi i trzyipółletniego Krzysia. Oto jego lista:
1. Cierpliwość
Dziecko nie raz i nie dwa wystawi ją na próbę. Będzie płakać, jęczeć, kwękać, marudzić, piszczeć, hałasować, obśliniać twoją komórkę i robić mnóstwo innych denerwujących rzeczy. Dlatego warto umieć panować nad emocjami. Nie chodzi o to, by je ukrywać, ale o to, by nie dać się im ponieść. Jeśli już wybuchniemy, trzeba przeprosić i przyznać się do błędu. Ojcowski autorytet przez to nie ucierpi. Wręcz przeciwnie.2. Wrażliwość
Nie namawiamy cię, byś zaczął płakać na kreskówkach, jednak gotowość odczytywania sygnałów wysyłanych przez malucha jest bardzo wskazana. Niemowlę nie powie, że boli je brzuch albo że chce się przytulić. Starsze dziecko nie zawsze będzie umiało nazwać swoje uczucia czy potrzeby. Dlatego warto nastawić się na odbiór i nauczyć się je odczytywać.3. Umiejętność okazywania uczuć...
Nie musisz okazywać uczuć tak samo jak mama, np. obsypując dziecko milionem całusków. Ona może przytulać, ty bawić się z nim, tarmosić, siłować. Nie jesteś mamą bis, a dziecku nie przeszkadza, że każde z rodziców traktuje je nieco inaczej. Jednym z najważniejszych sposobów okazywania uczuć jest uwaga, jaką dajemy dzieciom i to, że dostrzegamy ich potrzeby.4. ...podejmowania „męskich” decyzji
Nie chodzi o to, byś był dyktatorem i mówił: „Ma być tak a tak, koniec dyskusji”. Czasem jednak przydaje się męska zadaniowość i brak skłonnoścido zagłębiania się w tysiąc subtelności. Jeśli np. dzieje się coś niepokojącego, trzeba iść do lekarza i wyjaśnić sprawę, a nie przeczesywać internet albo snuć domysły.
5. ...dbania o siebie
Warto oczywiście rzucić palenie, dbać o formę i bywać u lekarza, ale chodzi także o komfort psychiczny. Zadbaj o to, by mieć trochę czasu dla siebie, tzn. na spotkania się z kumplami, na swoje pasje. To pozwala się zresetować, uwolnić zgromadzone emocje. Dzięki temu jest się lepszym ojcem.6. ...i przewidywania
Gdy się ma dziecko, trzeba wiedzieć jakie konsekwencje może mieć zostawienie szeroko otwartego okna, szklanki z wrzątkiem czy ważnych dokumentów w zasięgu małych rąk. Przydają się też oczy dookoła głowy ;-)7. Elastyczność
Wszelkie plany (wyjścia, wyjazdu, dojazdu na określoną godzinę w jakieś miejsce itd.) mogą wziąć w łeb, gdy malec się rozchoruje albo wydarzy się coś nieprzewidzianego. Warto być na to przygotowanym.8. Dbałość o słowo
Nie można rzucać słów na wiatr. Jeśli mówisz: „Później się z tobą pobawię”, rób to. Bycie słownym nie zawsze jest łatwe, bywa także bardzo nieprzyjemne. Gdy się powie: „Jeśli nie posprzątasz pokoju, nie obejrzysz bajki”, również wtedy trzeba dotrzymać słowa.9. Świadomość, że maluch nie jest kopią
Gdy się ma dziecko, można mieć pokusę, by ulepić z niego kogoś na własne podobieństwo: zainteresować sportem, łowieniem ryb itd. Tyle, że tak się nie da. Dziecko może być kompletnie inne niż my, mieć np. zupełnie inny temperament, inne zdolności, możliwości fizyczne. My musimy je po prostu zaakceptować.10. Umiejętność cieszenia się chwilą
To banał, ale właśnie tak jest: dzieci rosną nieprawdopodobnie szybko. Żadna z chwil, które minęły, już się nie powtórzy. Dlatego warto je dostrzec. Dobrze jest także trochę zwolnić tempo. Dopiero gdy przystopujesz, zobaczysz, jak fajnie wrzucać z dzieckiem kamyki do wody i nigdzie się niespieszyć. Po prostu wspólnie zachwycać się światem.