Coraz więcej dowodów wskazuje na to, że posiadanie dzieci wpływa na pracę naszego mózgu. Struktura kobiecego mózgu zmienia się już w czasie ciąży. Zaczynają tworzyć się substancje zwane neuroprzekaźnikami, od których zależy nasze samopoczucie, motywacja i kompetencje. Hormony, takie jak estrogeny, oksytocyna, prolaktyna, dopamina zagęszczają sieć neuronów, a komórki nerwowe w mózgu w wielu miejscach ciaśniej łączą się ze sobą i powiększają. Dzieje się to głównie w obszarach mózgu, odpowiedzialnych za emocje, planowanie i odczuwanie przyjemności.
Komórki dziecka ratują matkę
Naukowcy zauważyli również, że do organizmu matki przez łożysko mogą przenikać komórki dziecka – także te mózgowe. Komórki dziecka mogą przeniknąć do matczynego mózgu i tam przekształcić się w komórki nerwowe. Co więcej, mogą one regenerować uszkodzone organy matki, na przykład wątrobę, nerki lub serce. Naprawiają drobne uszkodzenia, ale oddziałują także na tkankę uszkodzoną na przykład przez udar mózgu. Mogą tam pozostawać nawet kilkadziesiąt lat.
Tego rodzaju zmiany w kobiecym mózgu zachodzą w czasie ciąży, jednak prawdziwa przebudowa dokonuje się pod wpływem macierzyństwa tuż po porodzie. Gdy na świecie pojawi się dziecko, w mózgu zarówno kobiety, jak i mężczyzny zachodzą reakcje chemiczne, podobne do tych, które obserwuje się u osób zakochanych. W mózgu obydwojga rodziców zwiększa się ilość dopaminy oraz serotoniny. Według badań porównywalna ilość powstaje w organizmie tuż po zjedzeniu czekolady.
Macierzyństwo jak narkotyk?
Zauważono również, że emocje wcale nie "mieszkają" w sercu, tak jak sądzi wiele osób. Gdy osobom zakochanym pokazywano zdjęcie obiektu westchnień, a rodzicom zdjęcie dziecka, pobudzeniu ulegała brzuszna nakrywka śródmózgowia i jądro ogoniaste. Są to struktury mózgu, odpowiedzialne za odczuwanie przyjemności i ukojenie, gdy zaspokoimy jakąś potrzebę.
Zdaniem naukowców, potrzeba ciągłej bliskości z dzieckiem porównywalna jest do obsesji, jaką obserwuje się u osób uzależnionych. Struktury mózgu odpowiedzialne za odczuwanie przyjemności i ukojenia tworzą tak zwany układ nagrody, który odpowiada także za nałogi. Jeżeli zostanie on zbytnio pobudzony, wówczas domaga się ciągłego bodźca. Dokładnie na te same rejony mózgu działają substancje, takie jak kokaina czy amfetamina. Wniosek z tego taki, że młode matki mogą zachowywać się podobnie do osób zakochanych lub będących nałogu!
Źródło: Focus.pl
Zobacz także:
Znaki zodiaku a macierzyństwo: jaką będziesz mamą?