Pianotwory to nic innego jak kolorowe kapsułki dla dzieci, które po wrzuceniu do wody, powodują powstanie piany. Może się wydawać, że to zachęci malucha do kąpieli albo po prostu umili mu czas spędzony w wannie. W dodatku na opakowaniu jest napisane, że zawierają witaminy i naturalne olejki. Nic, tylko brać!
Dziewczynka trafiła do szpitala przez żel antybakteryjny!
Wielu rodziców się skusiło na kapsułki o pięknych zapachach. Niestety na nieszczęście swoich dzieci. Coraz głośniej mówi się o oparzeniach, które powodują, a nadal nie wycofano ich ze sprzedaży!
Czy kapsułki do kąpieli dla dzieci mogą być niebezpieczne?
Napis na opakowaniu pianotworów ostrzega, żeby uważać na oczy dziecka. Nie powinny się tam dostać. Preparat do kąpieli dla dzieci, który jest niebezpieczny dla oczu? Ciekawe, kto w ogóle pozwolił, żeby coś takiego wypuścić na rynek? Przecież trudno jest wykąpać dziecko w czymś, co może być niebezpieczne dla jego oczu. Wystarczy przecież, że dziecko uderzy ręką o wodę albo dotknie spienionym palcem do oka i można jechać do szpitala.
Fot. Fotolia
Wielu rodziców się o tym przekonało. Niektóre maluchy po zastosowaniu pianotworów dostały reakcji alergicznej, inne miały oparzone gałki oczne i trzeba było jechać z nimi do szpitala.
Dzieci poparzone przez pianotwory
Jak się okazuje, coraz więcej rodziców ostrzega przed pianotworami przytaczając historię swoich dzieci. Opowiadają, jak bardzo bali się o ich życie, a przecież chcieli tylko uprzyjemnić maluchom kąpiel. Przy różnego typu „wynalazkach” do kąpieli czy pielęgnacji skóry albo włosów dziecka trzeba pamiętać, że opakowanie i pomysł mogą być ciekawe, ale to skład jest najważniejszy. W końcu mają tego używać nasze dzieci. A niestety często skład to czysta chemia, niekoniecznie najzdrowsza dla najmłodszych.
Umarła 4-letnia dziewczynka, której walkę z rakiem jej tata publikował w sieci!