Zanik mleka?

Borykam się z problemem z którym nie za bardzo wiem do kogo się zwrócić, gdyż w moim mieście nie ma poradni laktacyjnej.
/ 05.01.2010 08:51
Zanik mleka?

Borykam się z problemem z którym nie za bardzo wiem do kogo się zwrócić, gdyż w moim mieście nie ma poradni laktacyjnej. Moje dziecko skończyło już 2 miesiące. Przybiera na wadze prawidłowo (2 kg od porodu) jest strasznym łakomczuchem. Karmiona była tylko naturalnie, od 3 dni zauważyłam, że nie mam mleka wieczorem. Budzę się rano z pełnymi piersiami i po południu nie odczuwam zapełnienia piersi, są one miękkie i malutka po chwili ssania wypuszcza sutka i znowu go szuka. Tym sposobem niestety zmuszona byłam jej podać dwa razy sztuczny pokarm. Piję duże ilości wody, staram się nie denerwować oraz nie przemęczać. Czy to zanik pokarmu? Oczywiście przystawiam maleństwo do piersi mimo, że mam go śladowe ilości wieczorem. Bardzo proszę o radę.


klameczka
W okresie karmienia maleństwa istnieją okresy, które określamy jako tzw. kryzysy laktacyjne. Maleństwo sprawia wrażenie stale głodnego, jest niespokojne lub niezadowolone. Piersi wydają się miękkie i mama twierdzi, że są puste. Okresy te najczęściej występują około 3 i 6 tygodnia oraz 3 i 9 miesiąca. Jest to związane z okresowymi zmianami hormonalnymi, stresem lub zwiększonym zapotrzebowaniem dziecka na pokarm. Nie jest tak, że piersi nie wytwarzają mleka, jest go tylko mniej. Ale pocieszę panią, że to trzeba przetrwać, a wszystko w wróci do normy.
Proszę przystawiać maleństwo do piersi bardzo często, nawet jeśli będzie to karmienie „na okrągło”. Może nawet pani położyć się na dzień z dzieckiem do łóżka i skupić się tylko na karmieniu (oczywiście jeśli ma pani taką możliwość). Najlepiej karmić z obu piersi. Jeśli maluch nie chce często ssać piersi proszę wspomóc się dodatkowym odciąganiem pokarmu. Proszę przystawiać dziecko do piersi w nocy co najmniej co 3 godziny (nocne karmienie jest bardzo istotne dla wytwarzania pokarmu). W żadnym wypadku nie warto podawać mieszanki z butelki, jeśli dziecko przybiera prawidłowo na wadze. Ssanie smoczka utrudni tylko ponowne karmienie piersią. Podawanie mieszanki może spowodować, że pokarmu będzie coraz mniej. Proszę nie słuchać „dobrych rad” a co się męczysz - daj butelkę itd. Kryzys laktacyjny mija - tylko trzeba mieć cierpliwość i go przetrwać.

Pozdrawiam serdecznie
Celina Fręczko, położna


Redakcja poleca

REKLAMA