Czy iść na spacer?
Słyszałam, że w upały lepiej nie wychodzić na dwór. Przy jakiej temperaturze powinnam zostać z dzieckiem w domu?
Zanim wyjdziesz na spacer, sprawdź, czy słupek rtęci nie przekroczył 28–30°C. Nawet jeśli tak jest, nie od razu musisz rezygnować z przechadzki. Po prostu przełóż ją na późne popołudnie, gdy zrobi się nieco chłodniej. Możesz także wychodzić z dzieckiem wcześnie rano. Bądź jednak ostrożna, bo nawet wówczas bywa bardzo ciepło. Noworodki i niemowlęta, które jeszcze nie skończyły trzech miesięcy, mogą przebywać wyłącznie w cieniu, a dzieci od 4 do 12 miesięcy – w półcieniu (np. pod drzewem). Dwu-, trzylatkowi (posmarowanemu kremem z filtrem i w czapce) kwadrans w pełnym słońcu nie zaszkodzi, ale do trzeciego roku życia obowiązuje zakaz opalania (to pomaga zapobiegać nowotworom skóry w przyszłości).
Uwaga! Jeśli masz ogródek, nigdy nie zostawiaj śpiącego dziecka samego, nawet jeśli wózek stoi w półcieniu. Zanim się zorientujesz, słońce może zmienić położenie, a śpiące dziecko jest bardziej narażone na udar cieplny. Dzieje się tak dlatego, że gdy śpi, jego krew wolniej krąży i w związku z tym organizm wolniej się ochładza.
W co ubrać dziecko?
Gdy mój trzyletni synek zgrzał się na placu zabaw, ściągnęłam mu koszulkę. Jedna z mam powiedziała, że nie powinnam tego robić. Miała rację?
Tak. Ramiona dziecka muszą być zawsze zakryte, bo łatwo je poparzyć. Ubranko malca powinno być przewiewne, a czapeczka (obowiązkowa nawet w wodzie!) cienka i luźna. Świetnie sprawdzają się kapelusiki z szerokim rondem osłaniającym twarz i oczy. Starszemu maluchowi można założyć okulary przeciwsłoneczne. Niemowlę trzeba ubierać równie cienko jak siebie. Gdy jest bardzo gorąco i bezwietrznie, nie wahaj się rozebrać maluszka do pieluchy (pamiętaj o cieniu, kremie i parasolce). Noworodek cierpi z powodu upału bardziej niż dzieci, które już siedzą lub chodzą, bo nie potrafi nawet przewrócić się na bok. Z drugiej strony jego organizm nie reaguje jeszcze na zmiany temperatury tak sprawnie, jak powinien. Bez ubranka lub przykrycia maleństwo może bezpiecznie leżeć dopiero w temperaturze 29°C, czyli takiej jak w inkubatorze, gdzie nie ma wiatru ani słońca. Na dworze trudno osiągnąć tak idealne warunki. Dlatego noworodek zawsze musi być ubrany. Gdy jest gorąco i nie ma wiatru, wystarczy jedna warstwa, np. pielucha jednorazowa plus tetrowa w roli kocyka lub cieniutkie body i tetrowa pielucha na nóżki.
Jaki wybrać wózek?
Urodziłam Mateusza w maju. Koleżanki powiedziały mi, że w czasie upałów lepiej sprawdzi się spacerówka z oparciem rozkładanym na płasko.
To prawda. Gdy jest gorąco, lepiej sprawdzają się spacerówki, ewentualnie gondole, w których można odczepiać część materiału, np. na szczycie budki lub z jej tylnej ściany (zostaje tylko siateczka). Jeśli jednak zdecydujesz się na zwykłą, zabudowaną gondolę, nie stawiaj budki, bo w ten sposób ograniczysz dziecku dopływ świeżego powietrza. Jeżeli będziesz się trzymać zacienionych miejsc i wysmarujesz malucha kremem z filtrem, wystarczy osłonić dziecko parasolką.
Uwaga! W upalny dzień szkrabowi umieszczonemu w nosidełku może być jeszcze bardziej gorąco niż w wózku. Maluszek rozgrzewa się nie tylko od grubego materiału, ale także od ciała osoby, która go niesie.
Namawiać do jedzenia?
Podczas upałów moje dziecko traci apetyt. Zjada znacznie mniej niż zwykle.
To normalne. W gorące dni większość dorosłych także nie ma ochoty na trzydaniowy obiad. Staraj się, by posiłki malca były lekkie. Zupy-kremy i kotlety zastąp rosołkami, owocami i jogurtami. Nie zmuszaj dziecka do jedzenia. W czasie upałów o wiele ważniejsze jest to, by dużo piło. Nie licz na to, że samo da ci znać, gdy będzie spragnione, tylko sama regularnie dawaj mu pić. Dwu-, trzylatek potrzebuje około litra płynów dziennie. Noworodek powinien wypić każdej doby 100–180 ml wody lub mleka na kilogram masy ciała, a niemowlę 100–150 ml na kilogram. W czasie upałów dzieci karmione naturalnie trzeba przystawiać do piersi częściej. Można je także dopajać, np. przegotowaną i wystudzoną wodą mineralną o niskiej zawartości sodu, herbatką. Dopajanie maluchów karmionych sztucznie jest obowiązkowe!
Jak przechytrzyć upał?
Czy w gorące dni mogę kąpać dziecko częściej niż zwykle? Co jeszcze mogę zrobić, by je choć trochę ochłodzić?
Noworodka lub niemowlę kąp w normalnej, ciepłej wodzie. Między kąpielami możesz przecierać jego skórę zwilżoną szmatką. Dwulatkowi zaproponuj letni prysznic lub kąpiel. W baseniku stojącym w ogródku mogą się bawić (oczywiście pod nadzorem dorosłych!) dzieci, które mają minimum pół roku i potrafią już samodzielnie siedzieć. Woda dla niemowlęcia powinna mieć 28–30°C. Malec może w niej przebywać nie dłużej niż pół godziny. Musi być w kapelusiku, a basenik powinien stać pod parasolem (woda zwiększa ryzyko poparzenia słonecznego). Pamiętaj o wysmarowaniu malca kremem z filtrem.
W najgorętsze godziny warto niemowlęciu zdjąć albo chociaż rozpiąć pieluszkę. Nieco starsze dziecko najlepiej ubrać w bawełniane majteczki (i przygotować sobie na zmianę kilka par).
Uwaga! Postanowiłaś otworzyć kilka okien jednocześnie? Kiepski pomysł. Noworodki i niemowlęta nawet w upały nie powinny przebywać w przeciągu. To prosta droga do przeziębienia, zwłaszcza jeśli wcześniej maluch był spocony. Z klimatyzacji w samochodzie także lepiej korzystać z umiarem. Obniż temperaturę o 4–5°C, a nie 10. W aucie i tak będzie chłodniej, a rozgrzane dziecko nie zostanie narażone na gwałtowny spadek temperatury.
Co robić w upalną noc?
Koleżanki otwierają nocą okna w pokojach dzieci, ale ja boję się, że mój synek zmarznie albo się przeziębi.
Jeśli nie masz na to odwagi nawet w duszną noc, otwórz okno w sąsiednim pokoju, a u malucha zostaw tylko lekko uchylone. Przed spaniem dokładnie wywietrz sypialnię dziecka. Jeśli powietrze jest suche, na godzinę przed położeniem dziecka do łóżka zamknij okno i włącz nawilżacz. Przygotuj też wodę do picia – nawet jeśli maluch od dawna przesypia noce, tym razem może się budzić z powodu pragnienia i upału. W gorącą noc najlepiej śpi się w gładkiej, miłej w dotyku pościeli uszytej z naturalnych materiałów. Prześcieradło frotté czy poszewka z szorstkiej kory to nie najlepszy pomysł. Takie materiały mogą drażnić rozgrzaną skórę. Maluch powinien być lekko ubrany. Wystarczy mu cieniutki pajacyk albo body i śpioszki.
Marta Kacprzyk
Konsultacja: lek. med. Edyta Tomaszewska, specjalista pediatra