Opuchnięta i twarda pierś niemowlęcia
Właśnie zauważyłam, że mój 2-miesięczny synek ma spuchniętą jedną pierś i mocno zaczerwienioną, a w dotyku jest bardzo twarda. Można to porównać do kobiecego zastoju mleka przy czym dodatkowo jest mocne zaczerwienienie. Mąż panikuje i chce jechać na pogotowie, ale jestem myśli, że to raczej nic takiego. Dziecko nie reaguje na dotyk tego miejsca płaczem ani niczym co by wskazywało na ból. Czy Pani wie co to może być? I czy powinnam pójść do lekarza?
Zdarza się, że u noworodka (tzn. maluszka do 28 dnia życia) występuje zgrubienie na piersi – jest to wynikiem przechodzenia maminych hormonów przez łożysko do maluszka i działania ich na gruczoły piersiowe dziecka - nie jest to nic groźnego. Jeśli jednak utrzymuje się zaczerwienienie i obrzęk, wskazana jest wizyta u pediatry. Być może obrzęk u pani synka występował już wcześniej, ale go pani nie zauważyła.Właśnie zauważyłam, że mój 2-miesięczny synek ma spuchniętą jedną pierś i mocno zaczerwienioną, a w dotyku jest bardzo twarda. Można to porównać do kobiecego zastoju mleka przy czym dodatkowo jest mocne zaczerwienienie. Mąż panikuje i chce jechać na pogotowie, ale jestem myśli, że to raczej nic takiego. Dziecko nie reaguje na dotyk tego miejsca płaczem ani niczym co by wskazywało na ból. Czy Pani wie co to może być? I czy powinnam pójść do lekarza?
Jusmarkl
Pozdrawiam serdecznie
Celina Fręczko, położna