Gronkowiec na jajniku
Dzień dobry, mam pewien problem, stwierdzono u mnie PCO, ze względu na objawy takie jak brak miesiączek przez 7 miesięcy, nadmierne owłosienie, trądzik (raczej w stopniu lekkim), wynik LH podwyższony (20,06) i chyba badanie USG wykazało policystyczne jajniki - tak przynajmniej twierdził ten lekarz, chociaż nie wiem czy na podstawie zwykłego USG można to stwierdzić? Bo dopochwowego nie miałam, gdyż nie współżyłam jeszcze. Słyszałam od takiego znajomego bioenergoterapeuty, że przyczyną braku miesiączek może być gronkowiec na jajniku, czy to możliwe? W sumie to już nie wiem do kogo mam się zwrócić z tym bo lekarze u których byłam nie brali w ogóle pod uwagę gronkowca, ani tego że mam skoliozę lędźwiową, co mogłoby uciskać na jakieś nerwy. Może Pani zna kogoś kto mógłby mi coś doradzić? Czy mam zrobić badania żeby wykluczyć tego gronkowca? Nie wiem dlaczego ale jakoś mi się nie chce wierzyć że mam te PCO... nie chcę bez potrzeby brać tych hormonów jeśli to nie jest PCO, będę wdzięczna za każdą informację. Pozdrawiam
Zespół policystycznych jajników daje objawy takie jak: chroniczny brak owulacji, trądzik, łysienie, nadmierne owłosienie oraz liczne torbiele na jajnikach. Zespól ten rozpoznaje się przy pomocy badania usg również tego przez powłoki brzuszne oraz na podstawie badania poziomu hormonu LH. Młodość ma tu tyle do znaczenia, że mówi się, że PCO zaczyna się w okresie dojrzewania. Proponuję skonsultować diagnozę z kolejnym ginekologiem i jeśli zostanie ona potwierdzona zacząć leczyć to schorzenie, ponieważ PCO (nieleczone) może prowadzić do trudności zajścia w ciążę a nawet do niepłodności. Ja osobiście nie ufam bioenergoterapeutom i ich technikom leczenia – dlatego też ich pani nie polecam. Co do gronkowca na jajniku póki nikt go u pani nie stwierdził to należy przyjąć, że go nie ma. Może pani pić zioła odtruwające organizm – można kupić je w aptece lub „zdrowej żywności”.Dzień dobry, mam pewien problem, stwierdzono u mnie PCO, ze względu na objawy takie jak brak miesiączek przez 7 miesięcy, nadmierne owłosienie, trądzik (raczej w stopniu lekkim), wynik LH podwyższony (20,06) i chyba badanie USG wykazało policystyczne jajniki - tak przynajmniej twierdził ten lekarz, chociaż nie wiem czy na podstawie zwykłego USG można to stwierdzić? Bo dopochwowego nie miałam, gdyż nie współżyłam jeszcze. Słyszałam od takiego znajomego bioenergoterapeuty, że przyczyną braku miesiączek może być gronkowiec na jajniku, czy to możliwe? W sumie to już nie wiem do kogo mam się zwrócić z tym bo lekarze u których byłam nie brali w ogóle pod uwagę gronkowca, ani tego że mam skoliozę lędźwiową, co mogłoby uciskać na jakieś nerwy. Może Pani zna kogoś kto mógłby mi coś doradzić? Czy mam zrobić badania żeby wykluczyć tego gronkowca? Nie wiem dlaczego ale jakoś mi się nie chce wierzyć że mam te PCO... nie chcę bez potrzeby brać tych hormonów jeśli to nie jest PCO, będę wdzięczna za każdą informację. Pozdrawiam
Magda_lena21
Pozdrawiam serdecznie
Celina Fręczko, położna
