Dieta niemowlaka ma decydujący wpływ na jego zdrowie i rozwój. W pierwszym roku życia układ pokarmowy jest jeszcze niedojrzały, objętość żołądka niewielka, a mechanizmy chroniące maluszka przed toksycznymi substancjami, jakie mogą znaleźć się w tym co dziecko je, niewykształcone. Wszystkie pokarmy podawane maluchom muszą być najwyższej jakości, łatwo strawne, bardzo świeże, przygotowywane zgodnie z zasadami higieny. Nie mogą też zawierać substancji dodatkowych przedłużających ich trwałość lub poprawiających smak.
Oczywiście najlepiej gdy dziecko jest karmione piersią, ale jeśli nie jest to możliwe, w pierwszych czterech miesiącach życia podajemy mleko modyfikowane początkowe, a potem następne. Pierwsze zupy i soki mogą być ze słoiczków, jest to bowiem żywność bezpieczna, przygotowywana w odpowiednich warunkach.
Białko jaja – jajko jest znakomitym źródłem łatwo przyswajalnych białek oraz wielu innych cennych składników odżywczych. W siódmym miesiącu wprowadzamy samo żółtko, całe jajko podajemy dopiero w jedenastym miesiącu życia. Białko jaja zawiera bowiem silne alergeny, np. owoalbuminę, owomukoid, lizozym, które nie tracą właściwości uczulających nawet po wpływem wysokiej temperatury.
- Podawaj od 11-12. miesiąca
Błonnik – jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania układu pokarmowego (między innymi zapobiega zaparciom). Zbyt duża ilość pokarmów obfitujących w błonnik (warzywa, owoce, pieczywo z grubego przemiału, grube kasze) zmniejsza apetyt dziecka na inne pokarmy. Może też zakłócać wchłanianie wapnia, cynku i żelaza oraz ma negatywny wpływ na przyswajanie tłuszczów i witaminy A.
- Nie podawaj w nadmiarze
Cukier – którym słodzimy napoje to sacharoza, składająca się z glukozy i fruktozy. Najlepiej by te cukry pochodziły ze świeżych owoców. Unikajmy nadmiaru sacharozy: poza tym, że jest źródłem energii, nie ma żadnych wartości odżywczych – dostarcza jedynie pustych kalorii. Amerykańska Akademia Pediatrii przestrzega przed nadmiarem cukru, jest on bowiem odpowiedzialny za narastającą wśród dzieci „epidemię otyłości” oraz próchnicę.
- Ograniczaj
Dżemy niskosłodzone – mają w składzie pektyny (działają zageszczająco oraz konserwanty, np. kwas sorbowy (E 200) lub benzoesan sodu (E 211), które zabezpieczają przetwory przed fermentacją i rozprzestrzenianiem się pleśni. Wybieraj dżemy i powidła bez tych dodatków.
- Nie podawaj
Glutaminian sodu (E 621) – poprawia i wzmacnia smak potraw mięsnych i warzywnych, jednak żadne przyprawy z dodatkiem glutaminianu (jarzynka, kostki rosołowe, ziarenka smaku) nie mogą być dodawane do potraw dla niemowląt, bowiem przyczyniają się do dolegliwości spowodowanych nietolerancją: swędzenie skóry i zaburzenia żołądkowe itp. Zupy dla dzieci, które przechodzą już na dietę rodzinnego stołu, też nie powinny zawierać kostek rosołowych ani przypraw do zup.
- Nie podawaj
Jabłka nadpsute – obite, z brązowymi plamami zawierają szkodliwą patulinę, a nadpsute – działające rakotwórczo – mykotoksyny. Wykrojenie nadpsutej lub obitej części nie wystarcza, by pozbawić owoc tych substancji. Dla dzieci nadają się tylko nieuszkodzone, dojrzałe, soczyste jabłka.
- Nie podawaj
Jajka surowe – zawierają awidynę, która niszczy jedną z witamin B – biotynę. Gotowanie lub smażenie na szczęście pozbawia awidynę tych właściwości. Ponadto surowe jajka mogą zostać zanieczyszczone chorobotwórczymi bakteriami (np. salmonellą) znajdującymi się na skorupce.
- Nie podawaj
Margaryna – powstaje z przetworzonych olejów roślinnych. Podczas ich utwardzania niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe zmieniają swoją strukturę. Część z nich przekształca się w szkodliwe izomery trans. Pokarmy naturalne są zdrowsze. Zamiast margaryny dawaj dziecku świeże masło (2-3 łyżeczki dziennie).
- Nie podawaj
Parówki – oraz tańsze wędliny mogą zawierać różne dodatki: białko soi, kukurydzy, kazeinę, dużą ilość tłuszczu, substancje wiążące wodę, dużo konserwantów.
- Czasem, dopiero powyżej roku
Sól – czyli chlorek sodu jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu, jednak jego nadmiar jest szkodliwy (dorośli używają dwa, trzy razy więcej soli niż potrzeba). Jony sodu biorą udział w wielu procesach przemiany materii. Niemowlętom wystarczy tyle soli, ile jest w naturalnych produktach (mleku i jego przetworach, mięsie, pieczywie). Nie trzeba dodatkowo solić potraw.
- Nie podawaj
Tłuszcz smażony – szczególnie szkodliwy jest przypalony (zawiera toksyczną akroleinę). Dieta młodszych dzieci nie powinna zawierać potraw smażonych, ponieważ są ciężkostrawne. Dopiero po 11-12. miesiącu, w okresie przechodzenia na dietę „rodzinnego stołu” można od czasu do czasu podać smażony na oliwie lub oleju rzepakowym kotlecik lub omlet.
- Po 11-12. miesiącu
Tłuszcz cukierniczy – to najczęściej margaryny twarde, które nie zostały wykorzystane do spożycia. Zawierają między innymi izomery trans. Maluchowi nie podawaj gotowych ciastek i pieczywa cukierniczego. Od 10. miesiąca może jeść biszkopty i herbatniczki przeznaczone dla dzieci oraz ciasto drożdżowe i biszkoptowe pieczone w domu z dodatkiem tłuszczów wysokiej jakości (masło, oleje).
- Nie podawaj
Tłuszcz z mięsa – jest źródłem nasyconych kwasów tłuszczowych, których w diecie niemowlęcej nie powinno być zbyt wiele. Ponadto w tkance tłuszczowej kumulują się pozostałości zanieczyszczeń (szkodliwych metali, środków ochrony roślin), które zwierzę spożywa w paszach.
- Nie podawaj
Tekst Joanna Kieniewicz-Górska