1. Chroń skórę. U dzieci jest ona tak delikatna, że potrzebuje zabezpieczenia przed słońcem nawet podczas krótkiego spaceru. Dlatego zawsze powinnaś mieć pod ręką kosmetyk z filtrem. Jak wybrać najlepszy? Szukaj kremów przeznaczonych specjalnie dla najmłodszych. Zwykle są nieperfumowane, mają łagodną recepturę oraz bardzo wysoki filtr – przynajmniej SPF (Sun Protection Factor) 30. Przed zakupem koniecznie sprawdź, czy wybrany preparat zawiera zarówno filtry UVA, jak i UVB. Tylko obecność obu jednocześnie gwarantuje maluchowi pełną ochronę.
Uwaga! Niemowlę, które nie ukończyło jeszcze pół roku, powinno dostać specjalny krem, zawierający tylko filtry mineralne (bez dodatku chemicznych), np. Krem ochronny na słońce SPF 30 (Nivea Baby, 24 zł). Wodoodporny kosmetyk może być stosowany od pierwszych dni życia dziecka.
Jak stosować krem (lub mleczko) z filtrem? Posmaruj malucha dość dużą ilością kosmetyku 30 minut przed wyjściem z domu (pamiętaj o karku i uszach). Potem nakładaj go przynajmniej co dwie godziny. Na plaży lub na basenie – także po każdej kąpieli. Dlaczego to takie ważne? Bo nawet jeśli krem jest wodoodporny i nie spłynie podczas zabawy w wodzie, na pewno zetrze się po wytarciu skóry ręcznikiem.
2. Osłaniaj główkę. Cieniutka czapeczka czy chusteczka to naprawdę obowiązek. Pomaga ochronić przed poparzeniem delikatną skórę głowy, ale przede wszystkim zabezpiecza dziecko przed udarem cieplnym, czyli przegrzaniem organizmu. Dobra czapeczka (kapelusik, chusteczka) powinna być z lekkiej, naturalnej tkaniny. Lepiej, by nie była zbyt ciemna, bo nagrzeje się na słońcu i nie spełni swojego zadania. Warto, żeby nakrycie głowy miało także daszek. To dla słońca dodatkowa bariera, która pomoże chronić twarz i oczy szkraba. Dobrym pomysłem na plażę jest czapeczka ze specjalną osłoną na kark.
3. Miej pod ręką picie. Pamiętaj, że w upalne dni maluch jest spragniony bardziej niż zazwyczaj. A jeśli sam nie chce pić, koniecznie powinnaś go do tego namówić (to ważne dla ochrony przed udarem cieplnym). Dlatego na spacery zabieraj przynajmniej litr napoju, na który dziecko ma ochotę. Jeśli nie lubi wody, która najskuteczniej gasi pragnienie i jest zdecydowanie najzdrowsza, wymieszaj mu ją z sokiem.
4. Dawkuj słońce. W godzinach 10–15, gdy pali ono najintensywniej, a temperatura powietrza jest najwyższa, nie powinnaś przebywać z dzieckiem na słońcu dłużej niż godzinę. Jeśli chcecie zostać na dworze dłużej, koniecznie znajdź dla was np. ławkę pod rozłożystym drzewem. A gdy masz własny ogródek, urządź kącik dla malucha (np. z huśtawką albo piaskownicą) w części, gdzie przez kilka najgorętszych godzin panuje przyjazny cień.
Uwaga! Przy upałach powyżej 28–30°C najlepiej przestaw godziny spacerów na wczesny poranek lub późne popołudnie.
5. Szukaj cienia. Do szóstego miesiąca życia szkraby w ogóle nie powinny przebywać w pełnym słońcu. A parasolka, która latem jest niezbędnym wyposażeniem wózka, chroni je tylko częściowo. Dlatego z niemowlęciem, zamiast na plażę lub nasłonecznioną łąkę nad rzeką, wybierz się raczej do parku, lasu lub pospaceruj po zacienionej alejce na osiedlu. W cieniu maluch też powinien być posmarowany kremem z filtrem.
Marta Kacprzyk