Biografia
Biografia tego poety renesansu pełna jest niejasności i raczej przypuszczeń niż faktów. Urodził się na Rusi pod Lwowem. Prawdopodobnie pochodził z rodziny protestanckiej, lecz później przeszedł na katolicyzm. Studiował w Wittenberdze na protestanckim uniwersytecie, odbywał podróż do Niemiec i prawdopodobnie do Włoch jako dworzanin Stanisława Starzechowskiego, magnata, z którym rodzina Sępów miała liczne kontakty. Po powrocie do kraju gospodarował w rodzinnej wsi.
Przedwczesna śmierć spowodowała, że jego spuścizna literacka została rozproszona. W 20 lat po śmierci jego brat Jakub zebrał odnalezione wiersze i wydał w zbiorku Rytmy albo wiersze polskie (1601). W rękopisach pozostały inne jego utwory, ale ich autorstwo nie zostało udowodnione.
W wydanym zbiorku znajdują się epitafia i wiersze okolicznościowe, pieśni patriotyczne i religijne, parafrazy psalmów oraz cykl sonetów o wysokim kunszcie literackim, odbiegających od renesansowej radości życia i podejmujących tony nowe, już barokowe (niektórzy teoretycy literatury zaliczają dlatego Sępa-Szarzyńskiego do epoki baroku).
Niewątpliwie renesansowość tych sonetów tkwi w tym, że ukazują one człowieka jako istotę szlachetną i silną, która podejmuje walkę z własną słabością. Przedstawiają one również walkę z szatanem, lecz nie malują straszliwych obrazów śmierci i szatana, jak to będzie w późniejszej epoce.
Natomiast barokowość tej poezji polega na znamiennym stylu, pełnym paradoksów i zabawy słownej oraz na pojawiających się motywach przemijalności życia i trwogi człowieka, wynikającej ze znikomości bytu doczesnego. Mikołaja Sępa fascynuje temat śmierci i przemijania oraz problem zbawienia i Boga jako jedynej ostoi dla człowieka walczącego „z szatanem, światem i ciałem”. Przeraża go samotność człowieka we wszechświecie.
Sonety
Sonet IV O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem
Dwie pierwsze zwrotki opisują wojnę człowieka z szatanem. Jest to walka trudna, bo dotyczy życia wiecznego „byt nasz podniebny”. Szatana reprezentują wszystkie przyjemności życia ziemskiego: „świata łakome marności”, „dom - ciało dla zbiegłych lubości”. Człowiek jest rozdwojony, słaby i niezaradny, szarpany sprzecznościami i różnymi pragnieniami.
Boi się, że może przegrać w tej walce, jest zbyt słaby („wątły, niebaczny, rozdwojony w sobie”), może liczyć jedynie na pomoc Boga. Dlatego tęskni za „prawdziwym pokojem”, którym jest Bóg i zbawienie („zbawienia mego jest nadzieja w Tobie”). Dopiero z pomocą Stwórcy człowiek może podjąć zwycięską walkę z szatanem („Ty mnie przy sobie postaw, a przespiecznie / Będę wojował i wygram skutecznie!”)
Sonet V O nietrwałej miłości rzeczy świata tego
Podmiot liryczny rozróżnia dwa typy miłości: trwałą, której celem jest Bóg i nietrwałą, która za swój obiekt wybiera „rzeczy świata tego”.
Te dwie sprzeczności przyciągają człowieka i zmuszają go do dramatycznych wyborów. Sprawy ziemskie są nietrwałe, zmieniające się, psują, a ich zdobywanie napawa lękiem i niepokojem.
Nadrzędnym celem życia jest miłość. Lecz: „I nie miłować ciężko, i miłować / Nędzna pociecha...”. Ciało pragnie rzeczy doczesnych, dusza zaś rwie się do Boga, jedynego i słusznego obiektu miłości. „Miłość jest własny bieg życia naszego”, ale ciało ludzkie zawodzi duszę, której wszystkiego mało, gdy nie widzi Boga, celu swej miłości.
Zobacz też : Jan Kochanowski - pieśni