Metody i techniki szybkiego czytania

Metody i techniki szybkiego czytania
Jak zwiększyć szybkość czytania dwukrotnie w ciągu kilku minut? Jak nauczyć się czytać kilka lub kilkanaście razy szybciej w ciągu kilku tygodni? W jaki sposób czytać kilka książek dziennie i wyciągać z nich maksimum treści?
/ 23.03.2009 12:24
Metody i techniki szybkiego czytania

Poznaj sprawdzone rady autora kilkunastu publikacji z dziedziny efektywnej nauki, szybkiego czytania oraz koncentracji.

Jeżeli myślisz, że w Twoim przypadku szybsze czytanie jest po prostu niemożliwe, to jesteś w ogromnym błędzie, który za chwilę wyprostujemy. Nawet jeżeli teraz wydaje Ci się, że w pełni koncentrujesz się na czytanym tekście, to jednak zawsze możesz czytać jeszcze szybciej - nie tracąc przy tym zdolności rozumienia tekstu! Jak to jest możliwe?

Cel czytania

Aby w ogóle była mowa o szybkim czytaniu, musisz mieć jego cel, jaki by on nie był. Czytanie dla przyjemności jest zupełnie bez sensu. Dlaczego? Zauważ, że dzisiaj przeczytasz książkę. Za kilka dni kolejną. Wiesz, że one Ci się podobały. "No tak, były bardzo ciekawe" - ale co z tego? Za kilkanaście dni będziesz już słabo pamiętał, o czym one były. A za pół roku będziesz znał jedynie tytuły. Takie czytanie, to najzwyczajniej w świecie strata Twojego cennego czasu i energii. Unikniesz frustracji, gdy będziesz mieć cel, a tym samym otworzysz sobie możliwości szybkiego czytania.

Proste ćwiczenie

Chciałbym, abyś teraz wykonał bardzo proste ćwiczenie. Weź do ręki dzisiejszą gazetę - nie ma znaczenia jaka ona będzie. Ważne, aby był to dziennik. I teraz Twoim zadaniem jest zdobyć informacje na temat tego, co się w ciągu minionej doby wydarzyło w interesującej Cię dyscyplinie sportowej.

Ile czasu Ci to zajęło? Kilka minut, prawda? No właśnie... Dzieje się tak dlatego, że masz cel. Nie czytasz od deski do deski całej gazety. Nie czytasz nawet wszystkich artykułów. Najpierw śledzisz nagłówki, następnie czytasz wstęp do artykułu, a dopiero na końcu - gdy jesteś pewny, że to wiedza której potrzebujesz - czytasz sam artykuł. Proste? Pewnie, że tak!

A gdybym Ci powiedział, że każda książka (poza beletrystyką rzecz jasna) ma podobną budowę, co gazeta? Wyobraź sobie, ile czasu byłbyś w stanie zaoszczędzić, gdybyś miał cel i szukał tylko tego, co potrzebujesz! Nie musisz czytać "od deski do deski" - a nawet nie powinieneś tego robić, bo to głupie jest.

Właściwe techniki

Masz już swój cel. Wiesz po co chcesz przeczytać książkę i co z niej wyciągnąć. Ale mimo to ciągle coś nie gra... Nadal czytasz powoli i nie wiesz, w jaki sposób zabrać się za to, by poprawić swoją szybkość. I tutaj przychodzą z pomocą techniki, które są opisane szczegółowo w publikacji „Metody i techniki szybkiego czytania” Pawła Sygnowskiego. Będziesz musiał wrócić do nawyków z dzieciństwa i wcale nie będzie to łatwe, ale - wierz mi - będzie Ci się podobało.

Jedną z prostszych technik, którą możesz zastosować od razu, jest pozbycie się fonetyzacji. Fonetyzacja to coś, co towarzyszy prawie każdemu z nas. Innymi słowy jest to wypowiadanie przeczytanych słów w myślach. Wszyscy to robimy, ale niewielu z nas zdaje sobie sprawę, jak bardzo.

Redakcja poleca

REKLAMA