Po roku używania podręczniki zazwyczaj nie wyglądają całkiem jak nowe. Ale można to naprawić. Po pierwsze gumujemy wszystkie pisane przez nas ćwiczenia, czy fikuśne wzorki, które rysowaliśmy kiedy nam się nudziło na lekcjach.
Ośle rogi można po prostu delikatnie wyprostować żelazkiem. Tylko uwaga, nie spalcie książki! Ustawcie na najniższą temperaturę i delikatnie prostujcie strona po stronie. Bezpieczniej będzie prasować przez kawałek szmatki.
Zdrapcie naklejkę z imieniem i nazwiskiem. Jeśli nie schodzi, możecie w tym miejsc przykleić kwadracik z papieru z bloku z kolorowymi kartkami. Sklej dokładnie taśmą wszystkie wypadające kartki. Odklej też cenę jeżeli się ostała, chyba, że wolisz uczciwie poinformować sprzedawcę jaka była cena początkowa książki.
A na przyszłość kupujcie okładki na książki, to nawet po 10 miesiącach używania będą bez waszego wysiłku wyglądały jak nowe. Staraj się także nie zakreślać jaskrawym markerem linijek tekstu albo zaznaczać zadania długopisem. Robiąc te proste czynności, możesz odsprzedać podręczniki nawet o 3-4 zł drożej. Możesz oddać je do antykwariatu gdzie każda książka zostanie wyceniona. Zorientuj się także, czy w twojej szkole nie jest urządzany na początku roku szkolnego kiermasz książki. Tutaj kupcy sami się znajdą.