Złapać oddech
Oczyszczanie noska zmniejsza dyskomfort i pozwala uniknąć komplikacji. Dzięki temu malec może spokojnie jeść i spać, a wydzielina (z nią zaś wirusy czy bakterie) nie spływa do gardła i nie tkwi w pobliżu ujść trąbek słuchowych.
Drożny nos może znów spełniać swoje zadanie, tzn. ogrzewać, oczyszczać i nawilżać wdychane powietrze. Nos trzeba czyścić kilka razy dziennie. Koniecznie zwłaszcza przed karmieniem, wyjściem na spacer czy ułożeniem malca do snu.
Jak oczyszczać
To zależy od wieku malucha. Jeśli niemowlę ma katar:
- Wkropl do każdej dziurki sól fizjologiczną. Wystarczy jedna kropelka. Zamiast soli możesz użyć wody morskiej w sprayu lub atomizerze.
- Ułóż dziecko na brzuszku i poczekaj, aż wydzielina spłynie. Jeśli jest zbyt gęsta, skorzystaj z odsysacza dla niemowląt. Powinien mieć krótką, dość szeroką końcówkę. Nie wkłada się jej do nozdrza, a jedynie przykłada do jego zewnętrznej krawędzi. Gruszki z cienkimi końcówkami nie są najlepsze. Da się nimi odessać śluz, jednak dotknięcie delikatnej śluzówki może spowodować obrzęk, a w efekcie niedrożność nosa. Pamiętaj, że wszystkie części odsysacza trzeba dokładnie myć i sparzać wrzątkiem.
Gdy katar dokucza starszemu brzdącowi:
- Naucz malucha wydmuchiwać nosek. Zatkaj mu jedną dziurkę i poproś, by dmuchnął w chusteczkę. Potem zatkaj drugą. Bądź cierpliwa. To wcale nie jest proste. Nawet gdy dziecko rozumie już, w czym rzecz (udaje się to dopiero trzylatkom), rzadko daje się oczyścić nos po jednym dmuchnięciu. Najczęściej trzeba to robić kilka albo nawet kilkanaście razy. Czyszczenie będzie łatwiejsze, jeśli poprzedzisz je zakropleniem do nosa soli fizjologicznej albo preparatu wody morskiej.
Inne metody
Oczyszczenie noska to podstawa, ale możesz pomóc malcowi jeszcze w inny sposób.
- Podawaj mu dużo płynów. Rozrzedzą wydzielinę.
- Nie przegrzewaj. Staraj się, by temperatura w pokoju malca nie przekraczała 20–22°C. Często wietrz mieszkanie. Powieś na kaloryferze mokrą pieluchę. Zbyt ciepłe i suche powietrze wysusza śluzówkę.
- Zabierz dziecko na spacer. Jeśli dobrze się czuje i nie ma żadnych niepokojących objawów (gorączki, kaszlu). Świeże powietrze ułatwi mu oddychanie. Przed wyjściem z domu oczyść malcowi nos, by nie musiał oddychać buzią. Zrezygnuj ze spaceru, gdy wieje zimny wiatr.
- Lecz zapachem. Posmaruj nozdrza malca maścią majerankową, ustaw w jego sypialni naczynie z ciepłą wodą i kilkoma kroplami olejku eterycznego.
Krople do nosa
Jeśli katar nie mija, możesz podać dziecku dostępne bez recepty krople do nosa. Obkurczają naczynia krwionośne i zmniejszają obrzęk. Pamiętaj, że dzieciom nie wolno podawać środków dla dorosłych – są za silne. Kropli nie można też stosować dłużej niż trzy dni. Używane zbyt długo, mogą wysuszyć albo nawet uszkodzić śluzówki.
Jeśli nie mija
Od czasu do czasu katar dopada każdego. Jeśli jednak malec ma go prawie bez przerwy, warto sprawdzić, co się za tym kryje. Przyczyny mogą być różne: przerośnięty trzeci migdał, alergia, skrzywiona przegroda nosowa. Ale najczęściej dzieci łapią katar od ludzi, którzy ich otaczają: od kolegów ze żłobka czy przedszkola, kichającej babci czy taty.
Z maluchem, który jest zakatarzony niemal non stop, wybierz się do laryngologa. Lekarz oceni stan migdałków, zajrzy do uszu, ewentualnie skieruje na dodatkowe badania (np. u alergologa). Bardzo przydatne może być zbadanie pod mikroskopem wydzieliny z noska – pomoże zidentyfikować winowajcę.
Tekst: Beata Turska
Konsultacja: dr Jolanta Kuźniar, laryngolog, Akademia Medyczna we Wrocławiu