Wypowiedzi mam na forum np. „Moja córcia dziś kończy pięć miesięcy i już zrobiła siusiu do nocniczka!!” również napawają inne mamy trwogą, bo przecież ich dwulatki dalej noszą pieluszki. Jak to możliwe? Zastanówmy się nad tą sprawą – dziecko pięciomiesięczne nie rozumie potrzeb fizjologicznych, nie siedzi samodzielnie więc skąd te entuzjastyczne wypowiedzi mam? Po prostu mamusia „posadzi – położy” maluszka na nocniczku i akurat „uda się” niemowlęciu oddać mocz i jest wielka radość. Tylko czy taki jest sens nauki korzystania z nocniczka? Jak myślicie, drogie mamy?
- kiedy chce siusiu lub kupkę,
- musi zdjąć majteczki, spodenki lub spódniczkę
- zna miejsce, w którym stoi nocniczek itd.
Czasami zdarzają się potknięcia, a nawet odmowa korzystania z nocnika. Przyczyną może być zakażenie dróg moczowych lub stres emocjonalny (np. przeżycia związane z przeprowadzką). Nagle możesz zauważyć, że u twojego dziecka zwiększa się częstość wpadek. Dzieje się tak dlatego, że dziecko jest zajęte czymś bardziej interesującym od poszukiwania nocniczka.
Co robić?
- spokojnie sprzątaj po dziecku,
- poświęcaj dziecku wiele czułej uwagi,
- kup nowe naklejki na nocnik lub nowe majteczki (dziecko może potrzebować czegoś, co odwróci jego uwagę),
- możesz powrócić do częstego pytania „Czy chcesz siusiu”?,
- nie denerwuj się,
- przez jakiś czas możesz sadzać dziecko na nocnik w regularnych odstępach czasu.
Niektóre dzieci mogą powstrzymywać się przed zrobieniem kupki , gdyż boją się robić ją do nocnika. Bo nocniczek to ładny żółwik i się pobrudzi. Gdy dzieci wstrzymują się od załatwiania potrzeb fizjologicznych do nocniczka, załatwiają się do majteczek, a to pogłębia ich frustrację.
Co robić?
- współczuj dziecku,
- nie krzycz,
- krótko wyjaśnij dziecku, że to wszystko zdarzyło się wskutek powstrzymywania się,
- możesz kupić nowy nocniczek – taki najprostszy, który nie jest żółwikiem ani misiem,
- poświęć dziecku dużo uwagi – często jest tak, że dzieci, które załatwiają się do majteczek, czują się niepewne.
Celina Fręczko, położna