Choć odrobina nudy nigdy nie zaszkodzi, a nawet może być twórcza, są momenty, gdy trzeba coś z nią zrobić. Gdy jesteś poza domem, wystarczy dobry pomysł i troszkę wyobraźni, by zająć uwagę dziecka. Wcale nie potrzebujesz do tego zabawek ani żadnych innych rekwizytów. Dobry pomysł na zabawę sprawi, że czas, w którym nie wiadomo co robić, minie wam niepostrzeżenie. Oto kilka propozycji zabaw dla dzieci w różnym wieku. Dzięki nim nawet niespełna roczne dziecko polubi czekanie u lekarza i długą jazdę autem. Do dzieła!
Obrazek na zaparowanej szybie lub na ziemi
- dla roczniaka i starszaka
Jak się bawić: Jadąc autobusem, możecie stworzyć wyjątkowy obrazek na zaparowanej szybie (pochuchajcie wcześniej na nią). A kiedy stoicie na przystanku, zróbcie go patykiem na piasku lub ziemi. Mów maluchowi, co rysujesz i dodawaj kolejne elementy szczegółowo je opisując. Starsze dziecko zachęć, by ci podpowiadało i pomagało tworzyć obrazek.
Co to daje: ćwiczy koordynację wzrokowo-ruchową, uczy rysowania i opisywania przedmiotów.
Opowiadanie z natury
- od 10. miesiąca
Jak się bawić: Weź dziecko na swoje kolana. Jeśli jedziecie autobusem, opowiadaj, co widzisz za oknem i wskazuj obiekty palcem, możesz nawet wymyślić jakąś historyjkę z tym związaną. Jeżeli natomiast jesteście w zamkniętym pomieszczeniu, opowiedz malcowi bajkę. Najlepiej wymyśloną przez ciebie, taką, której jeszcze nie słyszał. Jej bohaterem może być twoje dziecko.
Co to daje: rozwija wyobraźnię i uczy nazywania otaczającego świata.
Zgadywanie kształtów
- dla dwu-, trzylatka
Jak się bawić: Posadź dziecko na swoich kolanach, poproś, by zamknęło oczy. Powiedz, że narysujesz coś na jego dłoni, a ono będzie zgadywać, co to jest. Figury mogą być proste bądź bardziej skomplikowane (dla starszych dzieci). Jeśli maluch ma kłopoty z rozpoznaniem rysunku, podpowiedz mu. Potem możecie zamienić się rolami.
Co to daje: uczy rozpoznawania różnych kształtów poprzez zmysł dotyku, rozwija wyobraźnię.
Kamień, nożyce, papier
- dla trzylatka
Jak się bawić: Wytłumacz malcowi zasady gry. Zaciśnięta piąstka oznacza kamień, otwarta dłoń – papier, a wyprostowane dwa palce (wskazujący i środkowy) oznaczają nożyczki. Każde z was na trzy cztery pokazuje wybrany znak. Kamień wygrywa z nożyczkami, ale przegrywa z papierem, papier przegrywa z nożyczkami, a nożyczki z kamieniem. Wygrywa ten, kto pokaże silniejszy znak.
Co to daje: ćwiczy refleks i uczy gier społecznych.
A co to?
- dla dwulatka
Jak się bawić: Wybierz przedmioty lub zwierzęta, które są na pewno znane dziecku. Teraz powiedz: „Zadam ci zagadkę. Co to jest...?”. Zacznij od bardziej ogólnego opisu i dopiero, kiedy maluch będzie miał trudności z odgadnięciem, przejdź do bardziej charakterystycznych cech. Jeżeli dziecko jest starsze (ma około trzech lat), zachęć je, by spróbowało samo zadać zagadkę tobie.
Co to daje: uczy opisywać przedmioty, wzbogaca słownictwo.
Tekst: Marta Ramm, psycholog dziecięcy, co miesiąc na naszych łamach pisze o rozwoju dziecka w pierwszym roku życia