Sport dla dziecka - jak zadbać o bezpieczeństwo

dziecko na rolkach fot. Fotolia
Kiedy dziecko zaczyna uprawiać sport, zawsze pojawia się ryzyko wypadku. Zobacz, jak zabezpieczyć je przed przykrymi konsekwencjami!
/ 21.05.2013 16:05
dziecko na rolkach fot. Fotolia

Przedszkolak jest już gotowy na pierwsze poważne spotkania ze sportem, jednak w ich trakcie musi być odpowiednio zabezpieczony przed wypadkami. Sprawdźmy zatem, jaki rodzaj ruchu warto tego lata zaproponować kilkulatkowi i – co ważniejsze – jak ustrzec go przed upadkiem!

1. Sport dla dziecka - na basenie

Nawet jeżeli dziecko zaczęło chodzić na pływalnię już w niemowlęctwie, to dopiero w wieku czterech albo pięciu lat będzie w stanie koordynować ruchy nóg i rąk i uczyć się pływania technicznego.

Warto, bo... nie ma sportu, który by skuteczniej przeciwdziałał wadom postawy u dziecka. Do tego ruch w wodzie kształtuje dziecięcą równowagę i usprawnia pracę układu oddechowego (dlatego zalecany jest też dzieciom z astmą dziecięcą).

Ale uwaga! Aby zmniejszyć ryzyko podrażnień skóry, posmaruj dziecko kremem barierowym: raz – przed wejściem do wody – i drugi raz
– po pływaniu. Lepiej też zamiast basenów z chlorowaną wodą wybierać pływalnie ozonowane, a latem kąpiele w jeziorach. Pamiętaj też o bezpieczeństwie zabaw wodnych. Dziecięcy instruktorzy pływania odradzają stosowanie dmuchanych kół, bo kilkulatki łatwo się mogą z nich wysunąć. Lepsze będą dmuchane rękawki albo zapinane pasy wypornościowe ze zdejmowanymi piankowymi klockami.

2. Sport dla dziecka - hulajnogą w świat

Dla trzylatka lepsza będzie hulajnoga trzykołowa, ale już czterolatek poradzi sobie z taką na dwóch kółkach. Nie przedłużaj okresu trójkołowego. Im wcześniej smyk zacznie jazdę na dwukołowych pojazdach, tym lepiej.?

Warto, bo... jazda na hulajnodze nie jest trudna, dzięki czemu daje dziecku wiele frajdy i jest świetną zachętą do aktywnego spędzania czasu. Dodatkowo doskonali koordynację i zmysł równowagi kilkulatka.?

Ale uwaga! Niedoświadczonemu dziecku przydadzą się rękawiczki ochronne oraz ochraniacze na łokcie i kolana. Bez względu natomiast na umiejętności dziecka zawsze potrzebny mu będzie kask na głowę. Kilkulatek, nawet jeśli jeździ powoli i tylko na podwórku przed domem, może upaść i rozbić sobie głowę. Dobrze dobrany i zapięty kask ochroni przed zwykłym guzem, ale też przed poważniejszymi urazami.

3. Pierwsze dwa kółka

Coraz częściej tradycyjne trójkołowe rowerki są wypierane przez tzw. rowerki biegowe, pozbawione pedałów. Taki model to propozycja już dla dwulatka, choć mogą na nim jeździć i starsze dzieci. Sprawny czterolatek może już uczyć się jazdy na dwukołowym rowerze, dobranym do jego wzrostu (z kołami o średnicy 14 lub 16 cali).

Warto, bo... rower rozwija wytrzymałość ciała, uczy skupiania się i pewności siebie. Do tego pozwala już na dłuższą aktywność. ?

Ale uwaga! Tu również bez kasku się nie obejdzie, niezależnie od tego, czy dziecko jeździ na trój-, czy dwukołowym rowerze. Nawet supersprawny brzdąc nie umie jeszcze skupić się wyłącznie na jeździe ani dobrze ocenić odległości. Jeździ też mniej stabilnie od dorosłego. Oprócz kasku potrzebne będą rękawiczki oraz odblaski naklejone na rower i przyszyte do ubrania małego kolarza.

Sport dla dziecka - jak dobrać kask?

1. Zwróć uwagę na jakość Kask powinien być lekki, mieć pokrętło do regulacji i otwory wentylacyjne.
2. Wybierz widoczny lampka, odblaskowe wstawki i widoczne z daleka kolory na kasku poprawiają bezpieczeństwo dziecka.
3. Nie na wyrost Kask dobieramy do obwodu i kształtu głowy. Za duży nie ochroni dziecka.

Redakcja poleca

REKLAMA