Jednak w przeciwieństwie do pospolitych przeziębień, które można śmiało leczyć mlekiem, czosnkiem i tabletkami do ssania warto pamiętać o poważnych schorzeniach związanych z bólem gardła u dziecka.
Angina paciorkowcowa
Wywoływana przez niezwykle złośliwe bakterie paciorkowca, zwykle z grupy A, przenoszona jest droga kropelkową i od momentu zakażenia rozwija się w przeciągu 2-3 dni. Oprócz bolesności gardła, dziecko dostaje wysokiej gorączki, często z dreszczami, zaś łuki podniebienia silnie się przekrwiają. Na migdałkach pojawia się żółtawy nalot, są one również bolesne i powiększone. Zmianie podlegają także węzły chłonne na żuchwie i pod nią. Dziecko robi się bardzo marudne, traci apetyt oraz często zwraca przyjmowane posiłki.
Niezbędna jest natychmiastowa wizyta u lekarza i przepisanie odpowiednich antybiotyków – najlepiej, gdy zrobi to laryngolog po uprzednim zbadaniu laboratoryjnym składu wydzieliny i oznaczeniu rodzaju bakterii, a także ich wrażliwości na poszczególne preparaty. Częstym błędem jest podawanie dziecku „w ciemno” kolejnych nieskutkujących antybiotyków, które nie tylko wyniszczają system pokarmowy i odporność, ale także zwiększają ryzyko wystąpienia groźnych powikłań anginy, tj. zapalenia zatok, zapalenia ucha środkowego, mięśnia osierdziowego (serce) czy też opon mózgowych.
Mononukleoza zakaźna
To choroba wywoływana przez wirus Ebsteina – Barr’a należący do grupy herpes wirusów przenoszonych za pomocą śliny (pocałunki), drogą kropelkową lub rzadziej przez kontakt dotykowy z nosicielem. Ta ostra choroba dotyka przede wszystkim dzieci w okresie przedszkolnym, kiedy to maluchy biorą do buzi różne przedmioty, które wpadną im do ręki, a także w okresie dojrzewania, kiedy dochodzi do pierwszych pocałunków.
Okres wylęgania choroby jest bardzo długi i wynosi 4 - 8 tyg. Po tym okresie dziecko zaczyna narzekać na ból gardła, osłabienie, bóle głowy, mięśni i uczucie ogólnego rozbicia. Pojawia sie gorączka, czasem kaszel i brak apetytu. Temperatura, często powyżej 38°C, utrzymuje się od kilku dni do 3 - 4 tygodni. Lekarz może ponadto stwierdzić powiększenie węzłów chłonnych na szyi oraz śledziony i wątroby. Bardzo charakterystyczny jest również wzrost ilości krwinek białych w rozmazie, ze znaczną przewagą limfocytów oraz z obecnością limfocytów atypowych.
Choroba ma pochodzenie wirusowe, nie działają więc na nią antybiotyki i dlatego stosuje się leczenie objawowe, trwające jednak kilka tygodni. Bardzo ważne są podawanie dużej ilości płynów, lekkostrawna, bogata w witaminy dieta, a przede wszystkim odpoczynek i pozostawanie dziecka w domu. Po zakończeniu kuracji dziecko ma obniżoną odporność, w związku z czym należy szczególnie ograniczać kontakty z innymi dziećmi chorymi na ostre infekcje. Ciekawą rzeczą jest to, że u części osób uleczonych, wirus przechodzi w stan uśpienia i okresowo reaktywuje się stając się materiałem zakaźnym przenoszonym przez ślinę (bezobjawowe nosicielstwo). Z tego powodu nie jest możliwe zapobieganie zakażeniu.
Wśród dość rzadkich powikłań mononukleozy znajdują się: pęknięcie śledziony, utrudnione oddychanie, anemia, porażenie nerwu twarzowego, padaczka, psychoza, zapalenie mózgu, a także zapalenie rdzenia kręgowego.
Agata Chabierska