Pierwsza wizyta w kinie
Na przygodę z dużym ekranem są już gotowe niektóre trzylatki. Jednak to nie oznacza, że wszystkie filmy adresowane do dzieci są dla malucha w tym wieku odpowiednie. Dlatego, nim pójdziecie do kina, przeglądaj recenzje w gazetach, by nie trafić na produkcję ze zbyt skomplikowaną fabułą, której malec może po prostu nie zrozumieć.
Początkowo najlepiej wybierać filmy animowane, trwające góra godzinę. Do zainteresowania się dłuższą opowieścią potrzebna jest bowiem dobrze już wykształcona umiejętność skupiania uwagi.
Ważne! Dobrze jest łączyć film z książką o podobnej tematyce. Poczytajcie więc np. o Śnieżce, a potem zabierz dziecko na filmową bajkę o królewnie.
Wybieramy się do teatru
To świetna propozycja dla czterolatka, którego z pewnością zainteresuje już teatr lalkowy czy z aktorami wcielającymi się w role bajkowych postaci. Na taką atrakcję trzeba jednak się przygotować.
Uprzedź pociechę, że na widowni będzie ciemno. Wyjaśnij też, że do teatru należy się ładnie ubrać, a podczas spektaklu nie wypada jeść ani pić. Wybuchy śmiechu, oklaski czy nawet głośne komentarze są oczywiście dozwolone.
Ważne! Jeżeli maluch przestraszy się, np. złej czarownicy, przytul go i spróbuj uspokoić. Chce opuścić salę? Nie oponuj, być może po chwili zechce wrócić. Gdy jednak tak się nie stanie, uszanuj jego wolę, a na kolejną wizytę w teatrze poczekaj co najmniej miesiąc.
Czy już pora na koncert?
Przedstawienie muzyczne czy baletowe chętnie obejrzy już pięciolatek. Gdzie szukać odpowiednich spektakli?
Balety (np. "Kot w butach" "Dziadek do orzechów", "Śpiąca królewna") wystawiają opery i teatry muzyczne. O maluchach myślą też filharmonie, gdzie na specjalnych koncertach dzieciom proponuje się zabawy z instrumentami, zagadki muzyczne itp.
Ważne! Jeśli pociecha nie okaże zainteresowania tymi dziedzinami sztuki (np. na koncercie nudzi się, kręci, chce wracać do domu), kolejne takie wyjście powtórz dopiero za kilka miesięcy. Pamiętaj, umuzykalnianie na siłę (bo np. rówieśnicy malca na takich spektaklach już bywają) może dać efekt odwrotny do zamierzonego. Zamiast połknąć bakcyla sztuki, młody człowiek będzie później omijał filharmonię szerokim łukiem.
Po skończonym spektaklu zawsze staraj się porozmawiać z maluchem o jego przeżyciach.
Sprawdzaj, czy na pewno dobrze zrozumiał fabułę obejrzanego filmu czy sztuki ("Dlaczego wilk przebrał się za babcię?").
Dyskutujcie o postępowaniu bajkowych bohaterów ("Według ciebie miś zachował się dobrze czy źle?"; "Czy siostry były miłe dla Kopciuszka?").
Pytaj po koncercie, z czym się kojarzyły dziecku muzyczne dźwięki (z wiatrem, deszczem?), opowiadaj, jakie instrumenty grały.
Jak przygotować dziecko na pierwsze wyjście do teatru? Zapytaj na mamacafe.pl