Aby zwiększyć prawdopodobieństwo poczęcia, sprawdź przede wszystkim, czy kochasz się w optymalnym dniu cyklu. Zastosuj w tym celu domowy test na LH – badanie w moczu poziomu luteiny, którego wzrost występuje na dzień przed owulacją (test kupisz w aptece bez recepty, cena 25–30 zł). Jeśli jego wynik będzie pozytywny, podejmij współżycie w ciągu najbliższej doby. Podczas stosunku nie używaj żadnych nawilżaczy – są zabójcze dla plemników. Zrezygnuj też z preparatów do higieny intymnej, np. olejków, mydeł, dezodorantów.
By łatwiej począć dziecko, najlepsze są pozycje, w których kobieta leży na plecach. Umożliwiają one głębokie włożenie członka do pochwy, a po stosunku nasienie pozostaje najbliżej szyjki macicy. Ułatwia to plemnikom szybkie dotarcie do komórki jajowej oraz sprzyja zgromadzeniu i „zabezpieczeniu” jak największej ilości spermy w pochwie – w razie gdyby „pierwsze natarcie” nie powiodło się. Rezerwowe plemniki mają wówczas szansę ruszyć do kolejnego, skutecznego ataku. Oto pozycje, które najczęściej zalecane są przez specjalistów.
Klasycznie i blisko
Leżąc na wznak, oplatasz nogami tułów partnera. Najlepiej dodatkowo włożyć poduszkę pod biodra; przy minimalnym wysiłku z obu stron, plemniki mają łatwą drogę do celu. Ta pozycja ma również inne walory; sprzyja bliskości i intymności. Dobra jest także zmodyfikowana pozycja klasyczna, w której zakładasz klęczącemu przed Tobą partnerowi nogi na ramiona, lub opierasz się stopami o jego tors. W drugiej wersji on stoi, podczas gdy Ty leżysz np. na stole. W tych pozycjach biodra są jeszcze bardziej uniesione niż w tradycyjnym, klasycznym wariancie i plemniki mają większą szansę szybciej pokonać drogę do komórki jajowej. Nasienie zbiera się dokładnie u ujścia szyjki macicy.
Uklęknij, kochanie
Pozycja kolankowo-łokciowa polecana jest zwłaszcza kobietom z problemem tyłozgięcia macicy oraz mężczyznom ze słabym nasieniem. Pozycja nie ma wielkich walorów erotycznych dla kobiety, ponieważ uniemożliwia jej jakąkolwiek aktywność, ale uznana jest za jedną z bardziej skutecznych dla par pragnących potomstwa. Nasienie zbierając się w opadającej ku dołowi pochwie w okolicach szyjki, ułatwia zajście w ciążę.
Zamiast lampki wina
Pamiętaj, że poczęcie potomka to nie tylko kwestia odpowiedniej pozycji. Szanse na ciążę zwiększa także zdrowa dieta. Oboje z partnerem zrezygnujcie z fast foodów i jedzcie pokarmy jak najmniej przetworzone. Powinniście zadbać o dużą ilość witaminy A w diecie.W produktach występuje ona w postaci beta-karotenu i retinolu. Najwięcej beta-karotenu zawierają: marchew, pomidory, papryka, kalarepa, kabaczek, burak, dynia, surowy szpinak, kapusta włoska, brukselka, sałata, gotowane brokuły oraz owoce, np. morele, brzoskwinie, czerwony grejpfrut, borówki, maliny, czereśnie, śliwki. Dużo retinolu jest w wątrobie, tranie, nerkach i nabiale. Dietę partnera warto uzupełnić w produkty bogate w witaminę C, która poprawia ruchliwość plemników, a także w cynk. Już 30–60 mg cynku dziennie zwiększa ilość i jakość spermy. Jego dobrym źródłem są pestki dyni, czerwone mięso (wołowina), ryby oraz owoce morza (ostrygi, małże), rośliny strączkowe, pełnoziarniste pieczywo pszenne. Oboje ograniczcie też picie alkoholu, kofeiny i palenie tytoniu, ponieważ zmniejszają one przyswajalność cynku, podobnie jak mleko krowie, żółty ser, seler i białko. Bądźcie aktywni fizycznie. To pomoże Wam wyrównać poziom hormonów we krwi, a przez to zwiększyć prawdopodobieństwo owulacji i poczęcia dziecka.
Ułatw plemnikom trafienie
Po współżyciu w wybranej pozycji poleż jeszcze przez 15 minut z uniesionymi w górę nogami. Możesz oprzeć je o ścianę albo podłożyć pod biodra wałek lub zwiniętą poduszkę. Jeśli jesteś wysportowana – zrób świecę. Leżąc w pozycji „biodra w górę”, zaciskaj mięsień Kegla: kurczenie mięśni pochwy przyspieszy wędrówkę plemników. Jak to zrobić? Podczas oddawania moczu, kilkakrotnie przerwij na moment strumień. Taki trening wzmacnia także mięśnie dna miednicy, co docenisz później, w trakcie porodu. Warto więc wykonywać go regularnie. Gdy już wyczujesz, jak odpowiednio zaciskać mięśnie, to ćwiczenia możesz robić w dowolnym momencie.
Violetta Nowacka, psycholog, terapeuta, specjalista ds. edukacji seksualnej, członek Polskiego Towarzystwa Psychologicznego i Polskiego Towarzystwa Terapeutycznego