Nieprawidłowości w budowie pępowiny
Nie wiem od czego zacząć. Może od tego, że panicznie się boję o moje dziecko i przepłakałam już 2 noce. Cała ciąża przebiegała bez poważnych powikłań. Na początku wykryto u mnie cystę wielkości pomarańczy, ale wyciekła (ponoć za sprawą ciąży), ja trochę poplamiłam i ot koniec kłopotów. Przez całą ciążę czułam się dobrze. Na pierwszym usg ponoć wszystko było dobrze...\"maleństwo rośnie i jest nawet troszkę większy co do tygodnia\". W 20 tygodniu na szczegółowym usg też nic nie wykryto oprócz tego, że mały jest ciągle większy co do tygodnia ciąży. Wytłumaczono mi to tym, że moje okresy były nieregularne. Ale jak powiedział lekarz wszystko jest w najlepszym porządku \" mały zdrowy, duży, silny i pępowina 3 żyłowa\". Obecnie według miesiączki jestem w 35wd3 ale ze względu na skurcze i skracającą
się szyjkę zostałam skierowana na usg. Badanie robił inny lekarz a wyniki mnie bardzo zaniepokoiły. BPD-33W5D,HC-37W3D, AC-38WD2, FL-37W1, FW 2899GRAM oraz pępowina jest dwużyłowa. Termin porodu na 3.08.2009. Wiem, że BPD to główka małego, ale dlaczego jest taka różnica co do reszty? Czy lekarz mówiąc \"dziecko jest już mocno zaklinowane w kanale rodnym, jest duże i ten pomiar może być nieprawidłowy\" mówi prawdę? Oraz ta pępowina... jak to możliwe, że dopiero teraz to zauważono i czy jest możliwe, że pierwsze badania tego nie wykryły? Czytałam w internecie o tym i nieźle się przestraszyłam. Nic z tego nie rozumiem... a słowa opryskliwego lekarza wcale mnie nie uspokoiły \"dziecko rozwija się prawidłowo, na usg w 20 tygodniu nie stwierdzono nieprawidłowości więc niech pani nie panikuje i przyjdzie do swojego lekarza za tydzień z wynikami... no chyba, że do tego czasu już pani urodzi... ( śmiech)\" to wszystko na co było tego pana stać. Błagam o pomoc w zrozumieniu tego wszystkiego... chcę przestać płakać i spać spokojnie bo jak na razie nie potrafię.
Faktycznie, jeśli pani miesiączki były nieregularne mogą być problemy z określeniem dokładnego terminu porodu. Stąd też może wynikać to, że płód jest duży. Istnieje taka możliwość, że lekarz dokonał niedokładnego pomiaru BPD – ale ja tego nie wiem niestety (czy mówił prawdę czy też nie). Jeśli występują u pani skurcze i skracanie się szyjki macicy, to głowa płodu jest przyparta do kanału rodnego i trudniej wykonać taki pomiar. Prawidłowo zbudowana pępowina ma: 2 tętnice i 1 żyłę. Czasami zdarza się brak jednej tętnicy lub jest rozwinięta szczątkowo. Pępowina dwunaczyniowa to nieprawidłowa budowa, ale nie zawsze wiąże się to z komplikacjami typu wady układu moczowego lub serca. Dlatego jeśli tego typu zburzeń nie wykryto u pani maluszka proszę być dobrej myśli i spokojnie udać się do swojego lekarza na wizytę. Tak też ocenił to lekarz, który wykonał to usg – rozwój prawidłowy i brak wad (tylko ujął to w inny sposób – nie tak jak było to potrzebne dla pani na tamten czas). Powodzenia.Nie wiem od czego zacząć. Może od tego, że panicznie się boję o moje dziecko i przepłakałam już 2 noce. Cała ciąża przebiegała bez poważnych powikłań. Na początku wykryto u mnie cystę wielkości pomarańczy, ale wyciekła (ponoć za sprawą ciąży), ja trochę poplamiłam i ot koniec kłopotów. Przez całą ciążę czułam się dobrze. Na pierwszym usg ponoć wszystko było dobrze...\"maleństwo rośnie i jest nawet troszkę większy co do tygodnia\". W 20 tygodniu na szczegółowym usg też nic nie wykryto oprócz tego, że mały jest ciągle większy co do tygodnia ciąży. Wytłumaczono mi to tym, że moje okresy były nieregularne. Ale jak powiedział lekarz wszystko jest w najlepszym porządku \" mały zdrowy, duży, silny i pępowina 3 żyłowa\". Obecnie według miesiączki jestem w 35wd3 ale ze względu na skurcze i skracającą
się szyjkę zostałam skierowana na usg. Badanie robił inny lekarz a wyniki mnie bardzo zaniepokoiły. BPD-33W5D,HC-37W3D, AC-38WD2, FL-37W1, FW 2899GRAM oraz pępowina jest dwużyłowa. Termin porodu na 3.08.2009. Wiem, że BPD to główka małego, ale dlaczego jest taka różnica co do reszty? Czy lekarz mówiąc \"dziecko jest już mocno zaklinowane w kanale rodnym, jest duże i ten pomiar może być nieprawidłowy\" mówi prawdę? Oraz ta pępowina... jak to możliwe, że dopiero teraz to zauważono i czy jest możliwe, że pierwsze badania tego nie wykryły? Czytałam w internecie o tym i nieźle się przestraszyłam. Nic z tego nie rozumiem... a słowa opryskliwego lekarza wcale mnie nie uspokoiły \"dziecko rozwija się prawidłowo, na usg w 20 tygodniu nie stwierdzono nieprawidłowości więc niech pani nie panikuje i przyjdzie do swojego lekarza za tydzień z wynikami... no chyba, że do tego czasu już pani urodzi... ( śmiech)\" to wszystko na co było tego pana stać. Błagam o pomoc w zrozumieniu tego wszystkiego... chcę przestać płakać i spać spokojnie bo jak na razie nie potrafię.
Naomi
Pozdrawiam serdecznie
Celina Fręczko, położna
