Bóle pleców
Witam, jestem w 26. tyg. ciąży i od około 1,5 tyg. dokucza mi uciążliwy ból pleców z prawej strony powyżej nerek a bardziej na wysokości odcinka piersiowego. Ból jest tak przeszywający, że w nocy nie mogę spać, a w ciągu dnia normalne funkcjonowanie nie jest możliwe, gdyż promieniuje mi na żebra. Podczas ostatniej wizyty u lekarza wykrył on u mnie niewielkie rozwarcie i od tego momentu muszę przyjmować Fenoterol. Gdzieś czytałam, że ból pleców może być przepowiednią wczesnego porodu i teraz drżę ze strachu o moje maleństwo. Czy mogę w jakiś bezpieczny sposób ulżyć sobie w bólu, nie szkodząc maleństwu? Czy mogę zażyć apap, czy coś takiego? Pozdrawiam serdecznie.
Objawami zagrażającego porodu przedwczesnego są bóle w podbrzuszu, skurcze częste i regularne, odejście wód przed 36. tygodniem ciąży, a także rozwarcie (które stwierdzi lekarz w czasie badania). Bóle w plecach mogą też się pojawić, ale to raczej w okolicy kości krzyżowej. U pani rozwarcie występuje, dlatego też proszę więcej odpoczywać i nie przeciążać się (zakupy, sprzątanie itd. zostawić rodzince lub dobrym znajomym - chętnym do pomocy). Mam nadzieję, że badania moczu dały prawidłowe wyniki i ból w okolicy nerki nie ma nic wspólnego ze schorzeniem nerki lub zakażeniem układu moczowego (ale to o tym wie lekarz, który ocenia wyniki i prowadzi ciążę). Jeśli ból nie ma związku np. z kolką nerkową, to proszę polegiwać na lewym boku. Warto mieć wygodny (sztywny) fotel do siedzenia. Myślę, że jeśli te silne bóle pojawiły się już po ostatniej wizycie u lekarza, to warto wybrać się do ginekologa prowadzącego ciążę. Zażywanie apapu po uzgodnieniu z lekarzem. Większość uważa, że jedna tabletka dziennie nie zaszkodzi maluchowi. Jednak najpierw warto określić, czy bóle nie są spowodowane schorzeniem nerek, bo wtedy trzeba leczyć przyczynę, a nie tylko uśmierzać objawy.Witam, jestem w 26. tyg. ciąży i od około 1,5 tyg. dokucza mi uciążliwy ból pleców z prawej strony powyżej nerek a bardziej na wysokości odcinka piersiowego. Ból jest tak przeszywający, że w nocy nie mogę spać, a w ciągu dnia normalne funkcjonowanie nie jest możliwe, gdyż promieniuje mi na żebra. Podczas ostatniej wizyty u lekarza wykrył on u mnie niewielkie rozwarcie i od tego momentu muszę przyjmować Fenoterol. Gdzieś czytałam, że ból pleców może być przepowiednią wczesnego porodu i teraz drżę ze strachu o moje maleństwo. Czy mogę w jakiś bezpieczny sposób ulżyć sobie w bólu, nie szkodząc maleństwu? Czy mogę zażyć apap, czy coś takiego? Pozdrawiam serdecznie.
Karolina
Pozdrawiam serdecznie
Celina Fręczko, położna