Oporny tatuś, czyli jak uzyskać alimenty

Oporny tatuś, czyli jak uzyskać alimenty
Dziecko to nie tylko radość, ale i wydatki. Jak masz sobie z nimi poradzić, skoro ojciec twojej pociechy nie chce na nią płacić? Nie bądź ofiarą losu, idź do sądu i upomnij się o należne dziecku pieniądze.
/ 31.05.2019 16:54
Oporny tatuś, czyli jak uzyskać alimenty

Co z tego, że zgodnie z prawem na obydwojgu rodzicach ciąży obowiązek utrzymywania dziecka. W praktyce często jest tak, że „kochany tatuś” nie płaci, bo – jak twierdzi – jest na minusie, a ty łapiesz dodatkowe chałtury i zlecenia, aby jakoś zapełnić dziury w budżecie i zapewnić dziecku konieczne minimum. Zamiast urabiać się po łokcie, idź do sądu i domagaj się od ojca dziecka tego, co się maluchowi należy – alimentów!
Pamiętaj, że masz prawo ich żądać niezależnie od tego, czy jesteś panną, mężatką czy rozwódką.

Zacznij od napisania pozwu
Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś napisała go sama (wzór zamieszczamy na 45 stronie w 25 numerze Przyjaciółki). Pozew nie powinien być dłuższy niż dwie strony. Pamiętaj, by swoje żądanie uzasadnić – opisz swoje warunki (gdzie pracujesz, ile zarabiasz, jak dużo wydajesz na życie) oraz sytuację materialną ojca dziecka (np. czy ma samochód, wyjeżdża na zagraniczne wakacje). W swoim piśmie zaznacz, że prosisz o rozpatrzenie sprawy pod twoją nieobecność. Jeżeli w wyznaczonym dniu nie będziesz z jakichś względów mogła być na rozprawie, sąd nie odroczy jej, tylko rozpatrzy twoją prośbę. Pamiętaj, by własnoręcznie podpisać pozew.
Do pozwu powinnaś dołączyć:

  • odpis skrócony aktu urodzenia dziecka,
  • odpis wyroku rozwodowego (lub separacji) lub odpis skrócony aktu ślubu (jeżeli nadal jesteś mężatką),
  • oświadczenie o uznaniu dziecka lub odpis wyroku ustalającego ojcostwo (gdy dziecko jest z wolnego związku),
  • zaświadczenie o zarobkach z twojej firmy (ewentualnie z urzędu pracy, jeśli jesteś bezrobotna i dostajesz zasiłek),
  • wyliczenie kosztów utrzymania dziecka (gromadź dowody opłat np. za leczenie, zakup przyborów szkolnych itp.).

Jeżeli nie znasz miejsca pobytu ojca twojej pociechy, złóż wniosek o ustanowienie dla niego kuratora.
WARTO WIEDZIEĆ! Dobrze jest również dołączyć do pozwu wniosek o tak zwane zabezpieczenie powództwa. Na tej podstawie sąd może nakazać ojcu dziecka, by płacił alimenty jeszcze w trakcie trwania procesu.

Gdzie powinnaś złożyć pismo?
W sądzie rejonowym (wydział rodzinny i nieletnich). Możesz wybrać ten, w którego okręgu mieszkasz, lub, jeśli to dla ciebie wygodniejsze, sąd właściwy dla miejsca zamieszkania ojca dziecka. Pozew (zawsze w dwóch egzemplarzach) możesz złożyć osobiście (w biurze podawczym) lub wysłać pocztą. Jeśli zanosisz go sama, zrób trzecią kopię i poproś o pokwitowanie po złożeniu pisma.
WARTO WIEDZIEĆ! W sprawach o alimenty nie ponosisz żadnych sądowych opłat.

Ile dostaniesz pieniędzy?
A właściwie, ile ich dostanie twoje dziecko? To zależy od jego uzasadnionych potrzeb oraz zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego, czyli ojca dziecka. Oceniając je, sąd weźmie pod uwagę nie tylko rzeczywiste zarobki, ale też jego predyspozycje i możliwości (często bowiem pozwany specjalnie podejmuje gorzej płatną pracę, by mieć argument, że źle zarabia i nie może płacić).
Gdyby wyrok cię nie satysfakcjonował, możesz się od niego odwołać do sądu okręgowego w terminie 14 dni od otrzymania orzeczenia z uzasadnieniem.
WARTO WIEDZIEĆ! Pamiętaj, by poprosić sąd o nadanie wyrokowi klauzuli wykonalności.

Gdzie baba nie może, komornik pomoże
Sąd przyznał alimenty, ale jak dotąd są to tylko wirtualne pieniądze, bo ojciec dziecka ich nie płaci? Nie masz wyjścia – idź do komornika. Najlepiej do tego, który jest najbliżej twojego miejsca zamieszkania (jego adres dostaniesz w sądzie, Izbie Komorniczej lub znajdziesz w internecie na www.komornik.pl. Weź ze sobą wyrok alimentacyjny. Potrzebny ci będzie także wniosek o wszczęcie egzekucji alimentów (dostaniesz go w kancelarii komorniczej lub znajdziesz w internecie, na www.komornik.waw.pl).
Nie musisz mówić komornikowi, z czego ma prowadzić egzekucję. Ustalenie majątku dłużnika należy do jego obowiązków. Gdyby miał z tym problemy, może poprosić o pomoc policję. Oczywiście najłatwiej egzekwować alimenty, gdy ojciec dziecka ma stałą pracę lub pobiera emeryturę. W takim wypadku komornik składa twój wyrok u pracodawcy lub w ZUSie. Jeśli zobowiązany nie pracuje (lub robi to na czarno), ale ma majątek (samochód, działkę), komornik może go zająć, sprzedać i oddać ci dług. Co jednak, gdy dłużnik miga się od roboty, a majątku nie posiada?

Alimenty z gminnej kasy
Jeżeli przez trzy miesiące komornik nie jest w stanie nic wyegzekwować, możesz starać się o zaliczkę alimentacyjną. Gdzie? – w gminie. Nie ma przy tym znaczenia, czy alimenty masz zasądzone wyrokiem czy ustalone w ramach ugody. Istotne jest, abyś samotnie wychowywała dziecko, na które masz przyznane alimenty (jeśli żyjesz w konkubinacie, z pieniędzy nici).
To, czy dostaniesz zaliczkę, zależy od sytuacji finansowej twojej rodziny. Dochód na osobę nie może przekraczać 583 zł.
Ile pieniędzy dostaniesz? Tyle, na ile opiewa wyrok, jednak nie więcej niż:

  • 170 zł na pierwsze i drugie dziecko (250 zł, gdy jest niepełnosprawne),
  • 120 zł na drugie i kolejne dziecko (170 zł przy orzeczonej niepełnosprawności).

Gdy żyjesz w biedzie i masz nie więcej niż 291,50 zł na osobę, zaliczka będzie wyższa:

  • 300 zł na pierwsze i drugie dziecko (250 zł gdy jest niepełnosprawne),
  • 250 zł, na trzecie i kolejne (300 zł przy orzeczonej niepełnosprawności).

WARTO WIEDZIEĆ! W wyjątkowych sytuacjach zaliczka może być przyznana osobie, która jest w trakcie rozwodu. Ma ona rok na uregulowanie swojej sytuacji rodzinnej, inaczej straci pieniądze.

Kto nie płaci – do roboty!
Zaliczka to nie alimenty. Dlatego cały czas powinnaś przypominać komornikowi o swojej sprawie. Ma on bowiem spore możliwości, by przymusić krnąbrnego dłużnika do pracy, która umożliwi egzekucję świadczenia. Gdy ojciec dziecka uchyla się od zarobkowania, komornik powinien powiadomić o tym gminę, na terenie której mieszka oporny tatuś. Ta może skierować dłużnika do prac interwencyjnych (np. do sprzątania terenu). Za odmowę grozi mu prokurator (i 2 lata więzienia za uchylanie się od płacenia alimentów). Gmina może też wystąpić do starosty o pozbawienie dłużnika prawa jazdy. Jakby tego było mało, gdy dłużnik zalega z alimentami ponad rok, komornik ma prawo zgłosić go do rejestru dłużników niewypłacalnych. A wtedy niesolidny rodzic może pożegnać się z myślą o kredycie mieszkaniowym czy zakupach na raty .
 

Alicja Hass

 

Redakcja poleca

REKLAMA