Potrzebną podpuszczkę można kupić bez problemu w internecie. Pracy przy wyrobie sera żółtego nie jest dużo. Natomiast trzeba trochę cierpliwości, aby pozwolić mu dojrzeć.
Jak zrobić żółty ser?
- Zakwaś mleko. 5 l tłustego mleka, najlepiej kupionego od rolnika ( jeśli musisz kupić w sklepie, to nie UHT, lecz delikatnie pasteryzowane), podgrzej do 30 st. C. Dodaj 200 ml kefiru lub jogurtu, ostrożnie wymieszaj i poczekaj 15 min. Dodaj 10 kropli podpuszczki (kupisz np. na www.sklep.serowar.pl). Znów delikatnie wymieszaj i odstaw, aby powstał skrzep (jak galaretka).
- Pokrój skrzep. Robi się to powolnymi ruchami, używając noża lub szpatułki z ostrym bokiem. Najpierw krój skrzep w podłużne pasy, potem w małe kostki, wielkości ok. 1,5 cm. Odczekaj kilka minut, aby kostki się utwardziły.
- Odsącz i podgrzej. Usuń nadmiar powstałej serwatki łyżką wazową, uważając, aby nie uszkodzić kostek skrzepu. Wlej 2-3 szklanki wody podgrzanej do 50 st. C i mieszaj delikatnie kostki skrzepu. Usuń nadmiar wody, aby skrzep się zagęścił. Uformuj ser. Wyłóż rozdrobnione kostki sera na podwójnie złożoną gazę i odsącz serwatkę. Nie wyciskaj. Włóż do formy serowarskiej razem z gazą i dociśnij np. odważnikiem. Po 30 minutach odwróć ser i znów dociśnij. Zostaw na 2 godziny.
- Przypraw solą. Do litra wrzątku dodawaj po łyżeczce soli. Sprawdzaj stężenie solanki, wkładając obrany ziemniak. Gdy wypłynie, to znak, że solanka jest prawidłowa. Wystudź, włóż do niej ser wyjęty z formy na ok. godzinę. Obracaj co kilkanaście minut.
- Czas na dojrzewanie. Owiń ser w lnianą ściereczkę, połóż na drewnianej lub bambusowej desce i umieść w miejscu, gdzie temperatura wynosi 12–16 st. C, a wilgotność powietrza 65–80 proc. Może to być piwnica lub półka w lodówce położona najdalej od zamrażalnika. Przemywaj ser codziennie solanką w której się moczył i odwracaj. Po 2 tygodniach jest gotowy, ale może dojrzewać dłużej.