Domowy chleb ziołowy

Imprezowy hit - podawany z pysznymi, przyrządzonymi na sposób domowy, masełkami smakowymi.
/ 25.08.2006 13:11
To jest danie dwóch Beatek, moich wspaniałych koleżanek, które ten specjał podają na każdej imprezie. Zgodziły się podarować mi ten przepis, za co jestem im ogromnie wdzięczny.

Składniki
chleb:
- 500 g mąki pszennej
- 80 g otrąb pszennych
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 1,5 paczki drożdży (instant)
- łyżka tymianku suchego
- łyżka oregano suchego
- pół łyżeczki soli
- 100 g orzechów włoskich
- 0,5 l ciepłej wody
- 2 łyżki bułki tartej
- łyżka masła do wysmarowania formy
masełka smakowe:
- 400 g masła śmietankowego
- łyżka posiekanej świeżej bazylii
- łyżeczka papryki słodkiej w proszku
- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżki posiekanego szczypiorku

1. Mąkę mieszamy z otrębami, siemieniem lnianym, solą, ziołami i drożdżami, dodajemy wodę i starannie mieszamy. Do wyrobionego ciasta dodajemy posiekane drobno orzechy włoskie i jeszcze raz wyrabiamy.
2. Formę do pieczenia smarujemy masłem i obsypujemy bułką tartą, przekładamy ciasto do formy, przykrywamy folią i odstawiamy do wyrośnięcia, tak, żeby wyrosło 1 centymetr ponad wierzchołek formy.
3. Następnie pieczemy w temperaturze 180 – 200 stopni około 1,5 godziny.
4. W tym czasie robimy masełka smakowe: masło (wyjęte wcześniej z lodówki, żeby było miękkie) ucieramy na gładką masę w makutrze.
5. Dzielimy utarte masło na trzy części: do jednej dodajemy paprykę i sól, do drugiej posiekany szczypiorek i czosnek, do trzeciej bazylię.
6. Rozkładamy trzy kawałki folii spożywczej na desce i na każdy nakładamy porcję masła z przyprawami, formujemy trzy wałeczki, które następnie zawijamy w folię (ściśle, by nie było zbyt wielu pęcherzyków powietrza) i wstawiamy do lodówki, żeby masło stężało.
7. Kiedy chleb będzie gotowy (sprawdzamy to, wbijając w wyjęty z piekarnika chleb długą wykałaczkę lub patyczek – musi być suchy po wyjęciu), wyjmujemy go z formy do ostygnięcia.
8. Wyjmujemy masła z lodówki, odwijamy z folii, kroimy w plastry i podajemy do pieczywa naszego własnego wypieku.

Bazylia – zdecydowanie lepsza świeża, aromatyczna, z ładnymi listkami do dekoracji.

Tymianek – dobry jest zarówno suszony jak i świeży, w zależności od tego do czego go używamy. Do chlebka proponuję suszony, do makaronów polecam świeży.

Oregano – w przeciwieństwie do bazylii lepsze suszone, bardzo aromatyczne.

Karol Okrasa, „Gotuj z Okrasą”, Edipresse Książki, Warszawa 2006

Redakcja poleca

REKLAMA