Łuskane czy skiełkowane nasionka przyjemnie chrupią, a ponieważ mają delikatny smak, można nimi posypywać dania wytrawne oraz słodkie. Świetnie pasują i do owocowych deserów, i do warzywnych sałatek. Zieleninę natomiast warto dodawać do potraw dla intensywnego smaku i aromatu. Koperek, natka pietruszki czy bazylia nadadzą orzeźwiającej nuty np. zupom, duszonym mięsom, sosom.
Kiełkujące zdrowie
Skiełkowane nasiona słonecznika, pszenicy, fasoli, rzodkiewki, soi, lucerny to prawdziwa skarbnica witamin (A, C, D, E, K, z grupy B) i soli mineralnych (wapnia, potasu, fosforu, magnezu, żelaza). 100 g kiełków soi zawiera dwukrotnie więcej wit. C, niż potrzebujesz w ciągu dnia! Dodatkowo pobudzają apetyt, odtruwają organizm, wspomagają odchudzanie. Świetne do sałatek, zup, można nimi posypywać kanapki. Bardzo łatwo wyhodować je w domu. Nasionka fasoli mung, soi czy pszenicy wystarczy kupić w sklepie ze zdrową żywnością i na 12 godzin zalać ciepłą wodą. Osączone przełożyć do słoika, przykryć ściereczką i postawić w ciepłym, zacienionym miejscu. Kilka razy w ciągu dnia trzeba je przepłukiwać wodą i osączać. Po
3–6 dniach pojawią się kiełki.
Zielone wspomaganie
Natka pietruszki, szczypiorek, koperek, świeża bazylia, oregano są aromatyczne i bogate w witaminę C, A, żelazo, wapń, potas. Mają jeszcze jedną zaletę – można je hodować na parapecie przez cały rok. Dodawaj je do sałatek, dań mięsnych, warzywnych, zup, sosów,
kanapek.
Rozsiana odżywka
Nasiona słonecznika, pestki dyni, siemię lniane kryją w sobie spore dawki witaminy E, z grupy B, cynku, potasu, magnezu i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Można je „skubać”, dosypywać do sałatek, zup, farszów, ciasta na placuszki, dodawać do panierek.