To i owo o herbacie

Powszechność herbaty jest zasługą jej neutralnego smaku, który do wszystkiego pasuje. Ostatnio docenia się też jej walory zdrowotne.
/ 16.03.2006 16:57
Herbata, którą kupujemy, to liście krzewu herbacianego o łacińskiej nazwie Camelia sinensis (kamelia chińska). Roślina ta lubi wilgoć i pagórkowate tereny, dlatego uprawia się ją głównie na Sri Lance, w Indiach, Chinach, Kenii.

Krzew herbaciany jest wiecznie zielony, ma ciemnozielone, błyszczące liście. Zrywa się je dopiero z 4–5-letnich krzewów, które mogą dawać plony przez 25, a nawet 100 lat. Choć herbatę produkuje się na wielką skalę, po dziś dzień zrywa się ją ręcznie – zbiera się tylko najmłodsze, jasnozielone listki i pączki liściowe. Przechodzą one następujące etapy produkcji: więdnięcie i skręcanie (ma na celu wydobycie z liści soków), fermentacja (na tym etapie powstają olejki eteryczne i herbata nabiera brunatnoczerwonej barwy), suszenie (zapewnia trwałość herbacie), sortowanie i pakowanie.

Kolorowe
- Herbata zielona – pochodzi z tej samej rośliny co czarna, ale nie jest poddawana fermentacji. Ma gorzkawy smak i daje słomkowy napar. Bardzo popularna w Japonii.
- Czerwona i żółta przechodzą niepełną fermentację. Czerwona ma korzenny aromat i zawiera dużo taniny. Żółta jest otrzymywana z pączków. Produkowane są głównie w Chinach.
- Biała produkowana jest wyłącznie w chińskiej prowincji Futien z pąków liściowych.

Warto ją pić!
Herbata, niezależnie od koloru, jest bogatym źródłem polifenoli – substancji, które ograniczają powstawanie w organizmie wolnych rodników przyczyniających się m.in. do nowotworów i miażdżycy.
Może działać pobudzająco lub relaksująco. To zależy od czasu jej parzenia. Najwięcej pobudzającej teiny będzie zawierała, gdy będziesz ją parzyć nie dłużej niż 2 minuty. Dłuższe parzenie powoduje, że do naparu przedostaje się więcej składników o działaniu uspokajającym.

Owocowe i aromatyczne
- Do aromatyzowania herbaty używa się np. kwiatów jaśminu, pomarańczy, cytryny, nasion anyżu, mielonego cynamonu, a także syntetycznych esencji.
- Napary z mieszanek suszonych owoców i przypraw lub ziół to herbatki. Nie można ich nazywać herbatami, bo nie zawierają liści herbaty.

Redakcja poleca

REKLAMA