Tęsknisz za smakiem delikatnych, chrupiących ciasteczek, których zapach przypomina Ci słodkie chwile spędzone w zaciszu kawiarnianego stolika z bliską osobą? Nie musisz już piec ich sama w domu. Na rynku pojawiają się coraz to nowsze propozycje dla smakoszy słodkich przekąsek.
Ciekawostka: Egipcjanie już 4000 lat temu wprowadzili do swojej kuchni słodkie potrawy. Do słodzenia używali nie tylko miodu, lecz... ziaren z drzewa świętojańskiego. Miód jadano tylko od święta i mogli sobie nań pozwolić jedynie najbogatsi. W dawnych Indiach w arystokratycznych domach i na królewskim dworze podawano wiele rozmaitych słodkości: gałeczki z mąki ryżowej lub pszennej, nadziewane syropem cukrowym - gotowane lub smażone na maśle. Wyrabiano również "cukierki" ze słodkich ziaren, smażonych na oleju.
Już Rzymianie produkowali pierwsze wykwintne ciasteczka, przyrządzane z mąki, wody, miodu i jajek, a z ciasta mączno-serowego formowali kulki, które smażyli później na słoninie i podawali posmarowane miodem i posypane makiem.
Większość potraw - szczególnie na wystawne uczty - wykonywali profesjonalni kucharze, ale niektóre przyrządzano we własnym zakresie. Popularnym rodzajem słodyczy przygotowywanych w domu były daktyle nadziewane orzechami lub utartym pieprzem, solone a następnie gotowane w rozpuszczonym miodzie.
Słodkie wypieki
Przez kolejne stulecia piekarze i cukiernicy nie ustawali w dążeniu ulepszania receptur i odkrywania nowych smaków. W średniowieczu nauczono się piec ciasta kruche, pierniki i pierwsze ciasteczka przypominające współczesne bezy. Wyrobem ciastek słodzonych miodem zajmowali się tzw. piernikarze. Zwykle mieli wspólny cech z piekarzami. Już w najdawniejszych statutach i przywilejach określano, ile mogło być piekarzy, a ile piernikarzy. Ich wyroby były jednak stosunkowo drogie i nie każdy mógł sobie na nie pozwolić, gościły więc one głównie na ucztach na dworach królewskich i szlacheckich.
Największy postęp w produkcji ciastek przyniósł dopiero wiek XIX. Rewolucja przemysłowa połączona ze spadkiem cen cukru i mąki dokonała również rewolucji wśród piekarzy. Powstały wówczas pierwsze fabryki ciastek.
Ciekawostka: W dzisiejszych czasach słyniemy z wytwórstwa pysznych i niespotykanych ciasteczek. Chociaż Arabowie świetnie znają się na słodyczach, coraz częściej kupują łakocie z Polski. Niektórym polskim zakładom przemysłu cukierniczego udaje się sprzedawać do krajów arabskich i Turcji nie tylko cukierki, czekoladę, ale nawet chałwę.
Na rynku proponowane są coraz to smaczniejsze ciasteczka i ciasta, mogące zaspokoić nawet najbardziej wybredne gusta. Do Europy „przybyło” zza oceanu ciasto marchewkowe, które wywodzi się z kuchni amerykańskiej. Jednak zadomowiło się już w naszych kawiarenkach.
i cukierniach, zyskując dużą popularność wśród smakoszy ceniących zdrowy i nowoczesny styl życia. Ciasta te są niezwykle łatwe do przygotowania, a co najważniejsze stanowią zdrową i lekką przekąskę. Słodkie i aromatyczne, o charakterystycznej, cynamonowej nucie stanowią zdrową przekąską na drugie śniadanie dla spragnionego przygody gimnazjalisty, czy też pożywny deser podczas przerwy obiadowej w biurze.
Jeżeli mamy ochotę na chwilę przyjemności po ciężkim dniu w pracy lub na wykładzie na uczelni, warto sięgnąć po ciasteczka oblane czekoladą. Dzięki wysokiej zawartości cukrów i węglowodanów natychmiast poczujemy przypływ sił witalnych na dalszą część dnia. Słodkości powodują wydzielanie hormonów szczęścia: serotoniny i endorfin. To związki, które w sposób wręcz narkotyczny poprawiają nam nastrój.
Latem lekkie, zbożowe, owsiane lub kruche ciasteczka oraz biszkopty z galaretką, oblane prawdziwą, ciemną czekoladą, z pewnością zaspokoją pierwszy głód i dostarczą energii niezbędnej do normalnego funkcjonowania naszego organizmu.
Z czego się je wytwarza?
Dziś, mimo ogromnej różnorodności smaków i kształtów dostępnych na rynku ciast i ciasteczek, podstawowe składniki, z których są wytwarzane, nie uległy zmianie. Do ich produkcji, tak jak przed wiekami, nadal potrzebna jest mąka pszenna, cukier i tłuszcz. Do nich dodaje się czekoladę, dżemy, owocowe galaretki, orzechy. To właśnie proporcje użytych składników oraz lokalne receptury nadają ciasteczkom tak pożądaną różnorodność smaków, konsystencji i zawartości składników odżywczych.
Źródło składników mineralnych i witamin
Ciastka są też naturalnym źródłem witamin i minerałów, zwłaszcza witaminy E, która m.in. zapobiega uszkadzaniu błon komórkowych i hamuje utlenianie tzw. złego cholesterolu oraz witaminy B9, odpowiedzialnej za regulację różnych procesów metabolicznych w organizmie. Te z czekoladą zawierają również dwa niezwykle ważne pierwiastki: żelazo i magnez.
Producenci prześcigają się w coraz ciekawszych propozycjach. Dostępne są przykładowo ciasteczka maślane z dodatkiem ciętego korzenia najlepszego, australijskiego imbiru, który nadaje im niepowtarzalny smak i aromat. Tzw. szkockie ciasteczka maślane są idealnym dodatkiem do popołudniowej herbaty.
Białe i lekkie jak obłoki
Bardzo słodkie, znane od lat bezy są doskonałym orzeźwieniem na letnie upały. Uwielbiane zarówno przez dzieci i przez dorosłych, stanowią doskonałą przekąską o każdej porze dnia. Idealne, gdy poczujesz głód, staną się Twoim słodkim dodatkiem do popołudniowej kawy lub smacznym deserem dla dzieci.
Ciekawostka: Robert Bohannon, właściciel firmy biotechnologicznej Onasco z Północnej Karoliny, opracował pierwsze na świecie słodycze (pączki i bajgle) z kofeiną. Na pomysł wspomożenia kawoszy taką wersją stawiającej ich na nogi substancji wpadł już kilka lat temu, miał jednak kłopot z usunięciem jej gorzkiego posmaku. Był on na tyle mocny, że zagłuszał naturalny smak wypieków. Ostatecznie nawiązał współpracę z ekspertami ds. smaku i opracował metodę zniwelowania goryczy. Dzięki temu, udało się uzyskać produkty zawierające tyle kofeiny, co 1-2 filiżanki kawy.