Co w nich "siedzi"
Czas odwrócić złe proporcje. Eksperci od dietetyki twierdzą, że ryby powinniśmy jadać regularnie, kilka razy w tygodniu. To absolutnie konieczne dla zdrowia. Dlaczego?
- Bo są cennym źródłem witamin (B, A, D, E).
- Bo dostarczają białka i składników mineralnych (morskie – zwłaszcza jodu).
- Bo wreszcie: w tłustych rybach (makrela, łosoś, śledź, tuńczyk, halibut, szprotki, węgorz, sardynka) znajdziesz najbardziej wartościowe kwasy tłuszczowe omega-3, które chronią serce i układ krwionośny, zapobiegają nadciśnieniu, miażdżycy, nowotworom.
Tak samo ważne są ryby dla urody. Dieta bogata w zawarte w nich witaminy z grupy B, A i E oraz nienasycone kwasy tłuszczowe to piękna cera, włosy i paznokcie.
Z czym je jeść
Dania rybne to nie tylko najbardziej chyba u nas popularny mrożony filet w kostce, z którego za wszelką cenę próbujemy zrobić kotleta schabowego, smażąc go w panierce. Mnóstwo oryginalnych i smacznych przepisów znajdziemy w książkach kucharskich z potrawami kuchni staropolskiej, w której potrawy z ryb zwłaszcza słodkowodnych (szczupak, sandacz, sum, pstrąg) zajmowały poczesne miejsce.
Pomysłów na wykorzystanie mięsa ryb w diecie możemy szukać również "zagranicą". Na nich opiera się w głównej mierze kuchnia japońska, ale też i coraz bardziej popularna w Polsce kuchnia śródziemnomorska.