Jak Polacy radzą sobie z przedświąteczną gorączką? Kiedy możemy spodziewać się największych kolejek w sklepach? Wreszcie, jak rozplanować kalendarz świątecznych "obowiązków"?
fot. Fotolia
Myślenie o świętach zaczyna się w naszych domach już na początku grudnia! W bożonarodzeniowy nastrój wprowadzają nas Mikołajki, świąteczne hity w radio, kolorowe witryny sklepów. Stąd już tylko krok do przeglądania stanu choinkowych ozdób, planowania świątecznego menu i pierwszych zakupów.
Lubimy maksymalnie wydłużać bożonarodzeniową atmosferę, by czerpać z niej jak najwięcej radości. Dowodzą tego przedświąteczne spotkania z przyjaciółmi, zanim jeszcze rozjadą się oni do swoich domów, oglądanie świątecznych filmów, gotowanie w rodzinnym gronie i robienie gruntownych domowych porządków.
Planowanie świąt
Im bliżej świąt, tym więcej stresu – przed nami bardzo wiele planów, które trzeba zrealizować. Choć już na początku grudnia zaczynamy planować, co przygotujemy na świąteczny stół, często przygotowania zaczynamy zbyt późno i wciąż sporo osób zostawia zakupy na ostatnią chwilę – dzień przed Wigilią oraz sam dzień wigilijny.
A jak wiadomo, wtedy robi się już bardzo nerwowo - kolejki w sklepach potrafią wyprowadzić nas z równowagi, którą mają przynieść ze sobą Święta. Warto więc na spokojnie rozpisać sobie w podręcznym kalendarzu termin zakupów spożywczych, prezentowych i innych, aby potem móc w pełni delektować się atmosferą i czasem z bliskimi.
Jak zaplanować kulinarne przygotowania?
Aby uniknąć niepotrzebnych nerwów i wykorzystać czas najbardziej efektywnie, warto "z głową" zaplanować zwłaszcza kulinarne przygotowania. Poniżej garść porad Piotra Murawskiego, szefa kuchni Knorr, który radzi, jaką kolejność najlepiej obrać:
1.Przedświąteczne przygotowania możemy zacząć już jakiś czas przed "godziną zero". Wówczas możemy na spokojnie przygotować zakwas buraczany na wigilijny barszcz. Będzie spokojnie czekał na odpowiedni moment.
2. Z dużym wyprzedzeniem możemy też upiec pierniki. Ważne, by nie dekorować ich zaraz po upieczeniu, ale uczynić to przed samymi świętami.
3. Gdy święta już tuż-tuż, warto pomyśleć o zamarynowaniu mięsa na bożonarodzeniowy obiad.
4. Zanim ogarnie nas największa gorączka kulinarnych obowiązków, możemy także przygotować wywary na zaplanowany zupy.
5. Jeśli chcemy wcześniej przygotować świąteczne sałatki, wstrzymajmy się z ich dokańczaniem – sosy dodajemy przed samym podaniem.
6. Ostatniego dnia powinno się piec ciasta, mięsa i kończyć pozostałe potrawy.
7. Już na samym końcu przygotowań należy zająć się rybami – najlepiej smakują przygotowane przed podaniem.
Przedświąteczne porządki
Polacy z biegiem czasu przykładają coraz mniej uwagi do gruntownych porządków przedświątecznych z racji na ograniczoną ilość czasu i ogarniające nas zmęczenie.
Zwłaszcza młodzi ludzie uważają swój wolny czas za bardzo cenny i przedkładają go ponad żmudne, wielodniowe porządki. Niemniej są pewne obowiązkowe punkty świątecznych porządków, a są nimi: okna, firanki i dywany.
Jak kupujemy prezenty?
O prezentach świątecznych zaczynamy myśleć dość wcześnie - bo już na 6 grudnia wybieramy pierwsze z nich. Myślenie o prezentach często nie przekłada się jednak na działanie - co czwarty Polak kupuje prezenty pod choinkę tuż przed Wigilią.
Gdzie zazwyczaj dokonujemy zakupu prezentu? Respondenci spytani o miejsca, gdzie najczęściej wybierają prezenty, wymieniają supermarkety - aż 61% odpowiedzi, 42% kupuje upominki w galerii handlowej, 38% w sklepach specjalistycznych poświęconych danej branży, a 15% w internecie.
Czy prezent to wciąż niespodzianka? Nie do końca... Zwłaszcza dorośli coraz częściej precyzują swoje oczekiwania i komunikują konkretne potrzeby swoim bliskim. Dość często wybór prezentu pada na kosmetyki - jest to pomysł popularny zwłaszcza wśród mężczyzn kupujących upominki dla żon czy partnerek.
Na podstawie materiałów prasowych Knorra