Na jakość, aromat i smak przygotowywanych dań wpływa nie tylko świeżość poszczególnych składników, ale sposób w jaki przyrządzamy i czym przyprawiamy posiłki.
fot. Fotolia
To właśnie naturalne przyprawy nadają potrawom charakteru poprawiając i wyostrzając ich smak oraz zapach. Co więcej, organizm łatwiej trawi doprawione dania. Dlatego jeśli w naszych kuchniach króluje sól, oraz gotowe mieszanki przypraw, które zawierają spore ilości konserwantów, czas to zmienić. I choć umiejętność dodawania odpowiednich ziół do właściwych produktów może wydawać się sztuką nie do opanowania, nie należy się zniechęcać. Zwłaszcza, że lato to nie tylko sezon na świeże owoce i warzywa, ale też zioła.
Jak zioła wpływają na organizm?
Świeże zioła, obok smakowych i zapachowych walorów, mają dobroczynny wpływ na ludzki organizm. Bazylia, oregano, rozmaryn, majeranek, tymianek czy chili doskonale komponują się z ciężkostrawnymi mięsnymi potrawami i korzystnie wpływają na pracę żołądka. Każde z nich ma inne właściwości.
- Bazylia przyspiesza trawienie, ale i przeciwdziała wzdęciom. Oprócz mięs, jest doskonałym dodatkiem do zup, sałatek i warzyw.
- Podobnie oregano, które ma także antyseptyczne i przeciwzapalne właściwości.
- Rozmaryn warto dodawać do mięs, pasztetów, farszów ponieważ ułatwia trawienie tłuszczów.
- Majeranek natomiast zawiera duże ilości wapnia i świetnie pasuje do pieczeni i dań z roślin strączkowych, np. zupy grochowej czy fasolowej.
- Tymianek ma właściwości bakteriobójcze i tak samo jak oregano, powinien być dodawany pod koniec gotowania szczególnie ostrych sosów, ciężkich zup, pasztetów, ale także serów, sałat i warzyw.
- I chili, które nie tylko przyspiesza proces przemiany materii, ale także przyczynia się do szybszego spalania kalorii.
Zdrowy zamiennik
Wykorzystywanie dużej ilości ziół podczas przygotowania posiłków oraz bogactwo ich smaków przyczyni się do zmniejszonego zapotrzebowania na spożycie soli. I choć jest to najpopularniejsza przyprawa na świecie, warto ograniczyć jej stosowanie do minimum. Znakomitym zamiennikiem kuchennej soli jest naturalny sos sojowy, który mimo skojarzeń z kuchnią azjatycką, jest coraz częściej doceniany w europejskiej.
Z powodzeniem można go stosować do zup, gulaszy, dressingów, surówek, warzyw z patelni i wszelkiego rodzaju mięs.
Naturalny sos sojowy dostarcza pełnowartościowego białka oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych. Przyprawa jest także źródłem błonnika, witamin z grupy B i pierwiastków mineralnych.
Czytaj też: Aromatyczna domowa oliwa z ziołami
Na podstawie materiałów prasowych KIKKOMAN/Tabasco