Starszy rocznik nie zawsze jest lepszy Wino jest bardzo dokładnym barometrem zmian pogodowych. W smaku odkłada się każdy kataklizm pogodowy jakiemu poddane były winorośla: wichury, zbyt niskie temperatury, czy zbytnia susza. Wina z Bordeaux, Burgundii, Toskanii, Piemontu, północnej części doliny Rodanu są bardzo zróżnicowane rocznikowo, ponieważ w tych rejonach wahania pogodowe bywają znaczne. Inaczej rzecz się ma z winami południowej Europy, Kalifornii, Chile, Argentyny i Afryki południowej.
Mały producent lepszy od wielkiego Wśród światowych producentów win istnieją duże przedsiębiorstwa, które dbają o wysoką jakość swoich win. Gallo, Concha y Toro, Penfold, Hardy, Lindeman, Montana – to niektórzy z nich. Duże firmy robią dobre wina jednak są to produkty bez wyraźnej osobowości. Zawsze warto szukać mniejszych, regionalnych producentów, ponieważ ich wina gwarantują różnorodność smaku i aromatu.
Z rezerwą podchodź do rekomendacji Pamiętaj, że ocena piękna smaku i zapachu wina zawsze jest subiektywna. Nasz smak może zasadniczo różnić się od gustu i możliwości znawcy. Nie raz jest tak, że wina polecane przez dziennikarzy, czy koneserów są dla nas nijakie. Faktem również jest, że w świecie win jest jeszcze bardzo wiele do odkrycia, dlatego kierujmy się własnym doświadczeniem i bawmy się w odkrywców.
Wyższa cena nie zawsze oznacza lepszą jakość Nigdy nie jest tak, że wino za 250 złotych będzie dziesięć razy lepsze od tego za 25 zł. Będzie 30 %, a może tylko 5% lepsze. Dlatego zawsze warto wybrać wino dostosowane do swojego portfela. Wówczas prawdopodobieństwo tego, że się zawiedziemy będzie mniejsze.
Wino bez rocznika niekoniecznie musi być złe. Brak rocznika oznacza, że producent do wyprodukowania danej partii połączył kilka roczników. Czasem z pomieszania roczników dostajemy młode złożone i ciekawe wino niejednokrotnie lepsze niż z konkretny jeden rocznik.