Składniki:
- 200g podłużnych biszkoptów
- 200ml espresso (lub 2 łyżeczki z czubem, dobrej jakości kawy rozpuszczalnej na 200ml wody)
- 6 łyżek Marsali (zamiennie likieru kawowego, likieru migdałowego czy orzechowego)
- 4 żółtka
- 4 czubate łyżki cukru pudru
- łyżeczka cukru wanilinowego
- 300g serka mascarpone
- ok. 40-50g gorzkiej czekolady
Sposób przygotowania:
Jaja dokładnie myjemy i parzymy przez chwilę, po czym oddzielamy żółtka od białek, będziemy potrzebować jedynie żółtek. Kawę zaparzamy i odstawiamy do ostygnięcia. Żółtka ucieramy z cukrem pudrem, na gładka, puszystą masę (ubijamy mikserem ok. 8-10minut), po czym dodajemy serem mascarpone i miksujemy chwilkę, ok. 1-2 minut, do połączenia składników. Kawę mieszamy z likierem i przelewamy do salaterki, w której będzie nam wygodnie namaczać biszkopty. Szykujemy naczynie z płaskim dnem o średnicy 15cm i zwykłą folie spożywczą. Folia wyścielamy naczynie tak, aby jej brzegi wystawały poza obrzeza naczynia, aby można było chwycić za końcówki foli, by wyciągnąć deser.. Biszkopty (miękką stroną bez cukru, w przypadku kocich języczków), namaczamy przez 2 sekundy w naparze kawy z likierem, tak aby twardsza powierzchnia biszkopta nie została zanurzona i ustawiamy ciastka, opierając je o krawędzie naczynia, twardsza strona na zewnątrz, jeden przy drugim. Gdy już ostawimy okrąg, układamy nasączone biszkopty na dnie (możemy je śmiało połamać). Krem mascarpone dzielimy na 3 części, a czekoladę tarkujemy na drobnych oczkach. Na biszkopciki Kładziemy 1/3 kremu, posypujemy czekolada (ok. 1,5kosteczki). Następnie układamy kolejna, nasączone warstwę biszkoptów, kładziemy polowa pozostałego kremu i posypujemy czekolada. Została nam ostatnia warstwa, z która postępujemy identycznie jak z poprzednia. Deser owijamy folia spożywcza i wkładamy na 5 godzin do lodówki (zostawiam na noc). Chwytając za końce folii, wyjmujemy ostrożnie deser, i stawiamy na płaskiej powierzchni. Dookoła ciasta, tuz przy jego brzegach, nacinamy okrąg na foli za pomocą ostrego noża. Lekko unosząc (podważając cienkim, płaskim przyrządem) deser od spodu, wyciągamy folie – trzeba ja uciąć w kilku miejscach, nie jest to trudne. Delikatnie przenosimy ciasto na talerz, podnosząc je od spodu. Tuz przed podaniem dekorujemy ubita śmietaną. Przechowywać w lodówce.
Autor: Sarenka