Reklama

Moda na tanghulu przyszła do Polski prosto z Azji i szturmem podbiła serca (i kubki smakowe) fanów słodyczy. Ta efektowna przekąska, choć mówi się, że jest japońska, tak naprawdę pochodzi z Chin. Wygląda jak cukiernicze dzieło sztuki, ale jej przygotowanie jest banalnie proste i nie wymaga żadnych specjalnych umiejętności. Możesz z łatwością zrobić te "owocowe kulki" w domu.

Reklama

Czym są tanghulu?

Tanghulu to tradycyjna przekąska wywodząca się z Chin, która zyskała popularność w Japonii, a później na całym świecie dzięki mediom społecznościowym. Najczęściej przygotowuje się ją z małych owoców (truskawek, winogron, czereśni lub borówek), które nabija się na patyczki i zanurza w gorącym karmelu. Po chwili karmel zastyga, tworząc szklistą powłokę, która cudownie chrupie przy każdym kęsie. To przekąska, która wygląda jak z cukierni, a smakuje jak domowy deser.

Tanghulu zaskakują też połączeniem smaków - lekko kwaśne i miękkie owoce otulone mega-słodkim i chrupiącym karmelem to genialny duet.

Jak zrobić tanghulu w domu?

Zrobienie tanghulu w domu nie jest bardzo trudne, ale musisz zaopatrzyć się w specjalny termometr kuchenny, aby mierzyć temperaturę płynnego karmelu. To ona gra pierwsze skrzypce, jeśli chodzi o finalny efekt tej przekąski.

Składniki:

  • świeże owoce,
  • szklanka cukru,
  • 1/3 szklanki wody,
  • patyczki do szaszłyków.

Sposób przygotowania:

  1. Umyj i dokładnie osusz owoce - to bardzo ważne, bo woda może rozcieńczyć karmel.
  2. Nadziej owoce na patyczki. Możesz łączyć różne rodzaje lub zrobić wersje jednolite.
  3. W rondelku rozpuść cukier z wodą. Gotuj na średnim ogniu, mieszając sporadycznie, aż uzyskasz złocisty, lekko gęsty syrop (około 7-10 minut).
  4. Zanurzaj patyczki z owocami w gorącym karmelu, obracając je, by dokładnie pokryć każdą sztukę.
  5. Odkładaj gotowe tanghulu na papier do pieczenia albo kratkę cukierniczą i pozostaw na kilka minut, aż karmel stwardnieje.
Tanghulu przepis
Tanghulu to pyszna, słodka przekąska, którą możesz zrobić z sezonowych owoców, fot. Adobe Stock, ricka_kinamoto

Na co uważać przy robieniu tanghulu?

Podczas przygotowywania tanghulu zachowaj ostrożność - gorący karmel może poważnie poparzyć skórę, dlatego nie dotykaj go bezpośrednio. Do pracy używaj silikonowej szpatułki lub obracaj owoce za pomocą patyczków. Nałóż też kuchenne rękawiczki - materiałowe lub silikonowe.

Pamiętaj też, by działać szybko. Domowy karmel bardzo szybko zastyga, dlatego najlepiej przygotowywać tanghulu tuż po ugotowaniu syropu. Gotowe patyczki najlepiej zjeść od razu, bo świeżo po przygotowaniu są najbardziej chrupiące. Przechowywanie ich w lodówce nie jest zalecane, ponieważ karmel może wchłonąć wilgoć i stracić swoją szklistą strukturę oraz przyjemną kruchość.


Czytaj także:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Loading...