Składniki: - 5-6 łyżek oliwy z oliwek (nie tej z pierwszego tłoczenia) lub olej z winogron - czosnek - papryka najlepiej czerwona - co najmniej kilogram - szklanka ryżu najlepiej risotto lub arborio To prawdziwa jesienna potrawa - po pierwsze wtedy papryka jest najtańsza,a peperonata im bardziej wysmażona tym lepsza, ale im dłużej się ją smaży tymwięcej jej potrzeba. Po drugie - wyobraźcie sobie: zimno, ciemno, pada, atu w naszej kuchni królują krwistoczerwone papryki - i od razu weselej. Po trzecie teraz te purpurowe księżniczki są najsmaczniejsze. Można do pepepronaty użyć innych papryk - czerwonych, zielonych, białe sięnie nadają, są za cienkie, ale najsmaczniejsze są czerwone, bo są słodziutkiejak żadne inne. Potrzebny nam będzie garnek z grubym dnem lub bardzo duża patelnia nieprzywierającanp. teflonowa (chociaż teflon podobno jest passe, a w każdym razie nie jest jazzi)i jeszcze rondel do gotowania ryżu. Ja prawie wszystko gotuję w dużym żeliwnymwoku - do smażenia papryki jest idealny. Natomiast ryż do risotto przygotowujęwłaśnie na takiej to passe patelni. No to do pracy: |
||
|
||
Na podsmażony i naaromatyzowany czosnkiem tłuszcz wrzucamy paprykę. Przykrywamy,zmniejszamy ogień na taki ledwo pyrkający i idziemy poczytać. |
|
||
|
||
|
||
Marta Sobolska |