Nie musi się spieszyć, tak jak np. drzewa owocowe, żeby w ciągu paru miesięcy zdążyć wydać owoce. Nie ma wielkich wymagań. Nie narzeka na brak światła. Z jej pielęgnacją poradzi sobie każdy.
Stolik „Hishult”, 99,50 zł, taca „Sommar” 12,99 zł, talerze „Sommar” 5,99 zł, Ikea, wazon 64 zł, żółte miseczki 30 zł, BoConcept
ąMisa, 179 zł, BoConcept
lub żywopłoty. W małych ogrodach lepiej posadzić jeden krzew i kontrolować jego wielkość, przycinając gałęzie. Cięcia pielęgnacyjne dodatkowo stymulują kwitnienie, nieprzycinana forsycja kwitnie tylko na wierzchołkach pędów i ogołaca się od dołu. Od czasu do czasu warto krzew "odmłodzić", wycinając gałęzie tuż nad ziemią. Krzew szybko odbije, a pędy będą młode i zdrowe. W Polsce kwitnąca forsycja kojarzy się z Wielkanocą, jako jedna z pierwszych roślin przypomina o odradzającym się po zimie życiu. Tymczasem u Czechów to symbol Bożego Narodzenia.
Na początku grudnia ścinają gałązki forsycji i umieszczają je w piasku, w piwnicy, a w święta sprawdzają, czy zakwitły. Według ludowych wierzeń liczba złocistych kwiatków to prognoza bogactwa na nadchodzący rok.
Krzesła "Urban", 129,50 zł, stolik "Hishult", 99,50 zł, tkanina "Alleby Voal", 9,99 zł/m.b., Ikea
Tekst i stylizacja Marta Suchodolska
Zdjęcia Olek Iwaszkiewicz
Modelka Basia Paczkowska