"Życie" i praca - jak to pogodzić?

Na szkoleniach uczymy coraz to nowych technik sprzedażowych czy też negocjacyjnych, co ma zwiększyć efektywność sprzedawców. Ale nie pokazujemy uczestnikom jak radzić sobie w sytuacjach, kiedy są przemęczeni, zatracają granicę pomiędzy pracą a życiem prywatnym. A to błąd.
/ 21.07.2009 11:25
Na szkoleniach uczymy coraz to nowych technik sprzedażowych czy też negocjacyjnych, co ma zwiększyć efektywność sprzedawców. Ale nie pokazujemy uczestnikom jak radzić sobie w sytuacjach, kiedy są przemęczeni, zatracają granicę pomiędzy pracą a życiem prywatnym. A to błąd.

Mam coraz mniej czasu dla siebie. Praca pochłania mój czas prywatny
Agnieszka:
„Moja praca wymaga ogromnego wysiłku i koncentracji. Jestem cały dzień poza biurem. Podczas dnia spotykam się z dużą ilością klientów. Każdy z nich jest inny, każdy potrzebuje czegoś wyjątkowego. Zawsze muszę być uśmiechnięta, kreatywna i przede wszystkim aktywna. A do tego ładnie wyglądać, pachnieć…
Kiedy wracam do domu, często jest po 21.00. Jestem bardzo zmęczona. Na nic nie mam siły. Biorę szybki prysznic i kładę się spać. Jedyny czas dla mnie to weekend. Ale coraz częściej zabieram pracę do domu, bo w ciągu tygodnia nie starcza mi czasu na papierkową robotę.




To coraz częstszy obraz dzisiejszego sprzedawcy. Nie potrafimy zostawić pracy, cały czas o niej myślimy, zabieramy ją do domu. Praca jest ważniejsza niż rodzina, nasze zainteresowania, nie mamy czasu nawet na posiłek lub jemy go w biegu. Kawa i papieros to nasz jedyny przyjaciel. Jesteśmy wyczerpani fizycznie i psychicznie.
Przy tak dużym obciążeniu i znikomym momentom na odpoczynek, zmierzamy do wypalenia zawodowego lub co gorsza, do wyniszczenia własnego organizmu.
W takich przypadkach jak powyżej zalecam zatrzymać się na chwilę podczas dnia. To może być pora obiadowa. Czas na spożycie posiłku będzie od teraz pewnym rytuałem. 20 minut każdego dnia tylko dla Ciebie. Posiłek powinien być pełnowartościowy. A potem chwila na relaks. Wyjdź na świeże powietrze i zrób takie oto ćwiczenie:
znajdź sobie miejsce, gdzie będziesz czuł/a się dobrze. Przyjmij wygodną pozycję. Oddychaj naturalnie. Przez chwilę obserwuj swój oddech. Następnie zacznij oddychać wdychając powietrze przez otwarte usta. Wykonuj wdech tak, aby był dwa razy dłuższy niż wydech.
Z każdym wdechem napełniasz się podwójną dawką energii. Z każdym wydechem rozluźniasz się. Koncentruj się na pobieraniu energii wraz z wdechem. Oddychaj równo i w sposób zrelaksowany. Oddychaj tak przez parę chwil. Pamiętaj, aby nie oddychać w ten sposób za długo. Kiedy skończysz, obserwuj przez chwilę swoje odczucia.
Kolejna rada: czas po pracy jest tylko dla Ciebie. Staraj się oddzielić sprawy zawodowe od tych prywatnych. Zachowaj zdrowe podejście do pracy.
Pozwoli Ci to na dużą dozę świeżości każdego dnia. Polecam także zwykłe domowe czynności fizyczne: generalne sprzątanie, mycie okien, zajmowanie się ogródkiem, a jeśli nie masz takiej możliwości, możesz przesadzać kwiaty na balkonie.

Nie potrafię cieszyć się wolnym czasem

Janek:
„Od roku pracuję w nowej firmie. Bardzo szybko awansowałem na stanowisko kierownika swojego regionu. Obecnie współpracuję z 15 handlowcami. Jestem bardzo zadowolony z pracy. Dobrze zarabiam. Ale zauważyłem jedną rzecz: praca zaczyna mnie coraz bardziej stresować. Oprócz spotkań z moją grupą, zawsze jestem do ich dyspozycji. Sam także spotykam się z klientami. Wracam do domu dość późno, pracuję także w weekendy. A kiedy postanawiam zrobić przerwę, wyjechać za miasto z rodziną, po obiedzie pójść na spacer, nie potrafię się skupić na przyjemnościach, ponieważ w podświadomości mam myśl, że teraz powinienem właśnie pracować nad raportem dla szefa”.

Takie zachowanie prowadzi do frustracji i ogólnego zniechęcenia. Cierpi na tym Twoje życie zawodowe i prywatne.
Proponuję następujące rozwiązanie: staraj się podczas pracy zachowywać zimną krew. Zadania rozdzielaj na ważne i ważniejsze. Dzień pracy skróć na początku o godzinę, którą przeznaczysz dla siebie. Zapisz się na siłownię, basen lub na squash’a. Polecam także wyjazd weekendowy z przyjaciółmi, aby zmęczyć się fizycznie: żagle, windsurfing, wspinaczka.
Dobrym pomysłem jest także, jeśli oczywiście sytuacja pozwala, zorganizować taki czas ze swoją grupą. Uczyń taki cotygodniowy rytuał, gdzie będziecie spotykać się na sali i przez godzinę grać w kosza, lub siatkę. Przy okazji bardziej się zintegrujecie.
W przypadku Janka jeszcze jedno rozwiązanie jest ważne. Systematyczność. Być może stres jest wynikiem tego, że nie zawsze udaje się zdążyć z raportem na spotkanie. Staraj się to uczynić nie na ostatnią chwilę. W niedzielę wieczorem, jeśli pracę zaczynasz w poniedziałek, poświęć trochę czasu na przygotowanie do pracy. Przejrzyj plan tygodnia, ustal cele na spotkanie z grupą, itp.

Zmęczone nogi
Jeżeli cały dzień pracujesz stojąc czy też biegając od klienta do klienta, relaks nóg jest podstawową czynnością.
Idealnym lekarstwem na zmęczone nogi jest przyjęcie na kilka chwil pozycji zen. Pozycja ta łagodzi i eliminuje napięcia w nogach, przywraca wyprostowaną postawę kręgosłupa i właściwe krążenie.
Innym sposobem eliminowania zmęczenia w nogach jest położenie się i oparcie nóg tak, aby były wyżej niż reszta ciała. W ten sposób przywraca się uczucie odpoczynku i zrelaksowania zmęczonych nóg.
Polecam także jogę.

Reasumując, aby zachować higienę psychiczną i fizyczną podczas pracy, stosuj kilka prostych zasad:
  • w miarę możliwości rób sobie przerwy w pracy, wtedy kiedy czujesz oznaki zmęczenia. Lepiej jest robić kilka krótkich, niż jedną dłuższą (niekoniecznie na papierosa)
  • jedz więcej małych, lekkich posiłków zamiast jednego wielkiego obiadu
  • podczas przerw korzystaj ze świeżego powietrza, oddychaj głęboko, dotleniaj organizm; staraj się także być aktywny: kilka skłonów, wymachów rękami
  • pij dużo wody mineralnej; to aktywizuje umysł i ożywia ciało
  • uprawiaj REGULARNIE sport
  • staraj się mniej używać używek
  • zachowaj dystans do swojej pracy, współpracowników, klientów; nie dawaj wyprowadzać się z równowagi i jednocześnie nie trać entuzjazmu do pracy 
  • żyj dobrze ze współpracownikami i z szefami; nie zapominaj o drobnych uprzejmościach (podstawowe zasady komunikacji interpersonalnej).
A wakacje traktuj jak w pełni zasłużony czas z rodziną lub przyjaciółmi. Twoim współpracownicy sobie poradzą.

Powodzenia!

Dorota Sówka,
trener i konsultant, K2 szkolenia doradztwo

Redakcja poleca

REKLAMA