Nie ma na co czekać!
Okazje do poszerzenia wiedzy teoretycznej o umiejętności praktyczne pojawiają się na każdym poziomie edukacji. Konkursy szkolne i olimpiady, często organizowane dla uczniów szkół podstawowych oraz średnich szkół technicznych i ogólnokształcących, to dobry początek, by zacząć rozwijać się w konkretnej dziedzinie związanej kierunkiem kształcenia lub zainteresowaniami. Realizacja projektu na konkurs daje nie tylko pierwszą możliwość wykorzystania zdobytej wiedzy w praktyce, ale często uczy również pracy zespołowej i pozwala kształtować – tak ważne w przyszłości – tzw. kompetencje miękkie. Innym przykładem „ponadprogramowej” aktywności może być również uczestnictwo w szkolnych kołach naukowych. W każdej szkole funkcjonuje ich zwykle kilka, a nauczyciele opiekujący się takimi kołami, dostarczają wiedzę, która wybiega daleko poza standardowy program nauczania. Warto pomyśleć także o certyfikatach. Kursy organizowane w ramach zajęć dodatkowych, niejednokrotnie kończą się wydaniem dokumentu, który potwierdza posiadaną wiedzę i umiejętności. W późniejszych latach edukacji można zacząć ponadto odwiedzać targi pracy, praktyk i staży. – Pozwala to zapoznać się z rynkiem pracy, dowiedzieć się więcej o firmach i przyszłych pracodawcach z danej branży – mówi Dominika Frydlewicz, manager ds. kontrolingu i HR z Hemmersbach, międzynarodowej firmy świadczącej kompleksowe usługi serwisowe sprzętu komputerowego i telekomunikacyjnego. Na takie wydarzenia warto zabierać ze sobą również CV.
– Nawet jeśli nie ma w nim jeszcze zbyt wielu pozycji, spotkanie z potencjalnym pracodawcą może zaowocować zaproszeniem na praktykę lub staż, a także propozycją współpracy w przyszłości – dodaje.
Studenci w cenie
Wielu pracodawców chętnie zatrudnia studentów, dlatego okres studiów to najlepszy czas na zdobywanie doświadczenia. Choć studentom zaocznym zdecydowanie łatwiej jest korzystać z różnych możliwości, pozostali wcale nie muszą z nich rezygnować. Tryb studiów można z powodzeniem dostosować do pozauczelnianych obowiązków, choćby poprzez indywidualny tok nauczania. Liczą się zatem przede wszystkim chęci. - Na łączenie nauki z tymczasową pracą lub stażem, decyduje się obecnie coraz więcej młodych ludzi. Nie zawsze jest to podyktowane tylko względami ekonomicznymi wynikającymi z konieczności samodzielnego utrzymania się na studiach. Studenci, którzy praktykują w trakcie nauki, mają świadomość, że doświadczenie zdobyte w młodym wieku, może otworzyć im drzwi do przyszłej kariery i pomóc stać się konkurencyjnym kandydatem na rynku pracy – tłumaczy Dominika Frydlewicz.
Inkubator talentów
Podczas studiów warto skorzystać również z innych możliwości rozwoju, szczególnie dlatego, że mamy na to zwykle aż 5 lat. Na wielu uczelniach powstają różnorodne koła naukowe i specjalne organizacje studenckie. Zaangażowanie w taką działalność pomaga poszerzać wiedzę, ale także odkrywać w sobie i rozwijać inne umiejętności. - W ramach udziału w podobnych inicjatywach, studenci mogą sporo zyskać – m.in. realizować ciekawe projekty naukowe, uczestniczyć lub samodzielnie organizować szkolenia i konferencje naukowe (często międzynarodowe), wyjeżdżać na zagraniczne wymiany i staże, angażować się w działalność społeczną, a także rozwijać umiejętności przedsiębiorcze – opowiada Dominika Frydlewicz. Zatem niezależnie od kierunku i trybu studiów, możliwości samokształcenia jest wiele. - Jeśli odpowiednio zaplanujemy własny rozwój i maksymalnie wykorzystamy wszystkie nadarzające się okazje, dyplom magistra czy inżyniera może okazać się jedynie formalnym dodatkiem do bogatego i bardzo cenionego na rynku pracy doświadczenia - dodaje.
HEMMERSBACH istnieje na rynku od 45 lat. To prężnie rozwijająca się, międzynarodowa firma, która świadczy kompleksowe usługi serwisowe sprzętu komputerowego na skalę przemysłową i swoim zasięgiem obejmuje kraje regionu EMEA (Europy, Bliskiego Wschodu oraz Afryki).
Od czterech lat firma HEMMERSBACH działa również w Polsce. Polski oddział HEMMERSBACH zlokalizowany jest na Dolnym Śląsku, na wrocławskich Bielanach.
Polki o pracy - forum >>