Pracujecie razem od lat, ale powoli zaczynasz już mieć serdecznie dosyć koleżanki, która ciągle podkrada twoje pomysły na nowe projekty. Jak poradzić sobie w takiej sytuacji i zmienić obecny stan rzeczy, nie wywołując przy tym niepotrzebnej burzy w całej firmie?
Koledzy czuwają na posterunkach
Kiedy w firmie pojawia się jakiś konflikt, nagle wśród pracowniczych rozmów zauważa się znaczne ożywienie. Dlaczego? Wszyscy są ciekawi kolejnych nowinek na temat toczącego się miedzy wami sporu. Robią zatem wszystko, żeby usłyszeć i wiedzieć jak najwięcej, a później komentować i oceniać jak mediatorzy bądź sędziowie.
Nie powinnaś pozwolić, by w ten właśnie sposób rozprzestrzeniane były informacje na temat twojego zatargu z kimkolwiek. Załatw sprawę skutecznie, ale z zachowaniem dobrego smaku. Jak to zrobić?
Powiedz koleżance dyskretnie, żeby przestała kraść twoje projekty
Czasami stanowcza, rzeczowa rozmowa w cztery oczy z koleżanką wystarczy, żeby uświadomić ją, jak bardzo denerwuje cię jej zachowanie. Może twoje słowa dotrą do niej i sprawią, że zrozumie, jak niewłaściwie i nieetycznie do tej pory działała. Wiadome jest, że każdy chce wypaść jak najlepiej w pracy, należy jednak korzystać z własnej kreatywności, a nie uciekać się do drogi na skróty, która przecież i tak wyjdzie na jaw prędzej czy później.
Pozwól szefowi na wyciągnięcie stosownych konsekwencji
Jeżeli sprawczyni kradzieży twoich pomysłów i przywłaszczania ich sobie nie przejmuje się tym, co o tym myślisz, możesz przekazać sprawę szefostwu. Oczywiście możesz mieć opory i pomyśleć sobie, że nie jesteś donosicielką. Musisz jednak zmienić swoje myślenie. Przecież ta koleżanka działa przeciw twoim interesom. Nie możesz udawać, że wszystko jest w porządku i słuchać na wszystkich posiedzeniach w firmie pochwał na temat tego, jak innowacyjne pomysły ma twoja koleżanka.
Jeżeli sprawa nie dotyczyłaby ciebie, faktycznie nie powinnaś się w nią mieszać, ale przecież tak nie jest. Walcz o swoje. Szef, jeśli jest uczciwym człowiekiem, na pewno nie pozwoli na tego typu działania w jego firmie.
Gorzej, jeśli koleżanka-oszustka jest ulubienicą szefa
Jeżeli masz do czynienia z kimś, kto jest pupilem szefa, może nie być łatwo wyegzekwować zmianę danego zachowania. W takiej sytuacji musisz być ostrożna i uważać na słowa. Możesz być jednak pewna, że jeśli szef jest w porządku, nie powinien stosować taryfy ulgowej nawet wobec kogoś, kogo bardzo lubi.
Lojalność to podstawa
Lojalność wobec firmy była ci pewnie przykazywana nieraz. Pamiętaj, że jeśli twoja koleżanka kradnie czyjeś pomysły, a nie ma swoich własnych, oszukuje tym samym firmę co do posiadanych przez nią zdolności. Twoim obowiązkiem wręcz jest zatem zgłoszenie tego faktu stosownym osobom. Koleżanka powinna jak najszybciej przestać podszywać się pod twoje projekty.