Warto zdać sobie sprawę, że osoba wypalona będzie wpływać negatywnie na innych, np. w zespole, rodzinie czy związku. Szczególnie niebezpieczne wydaje się być w przypadku osoby zarządzającej dużą grupą ludzi.
Jakich zawodów dotyczy wypalenie zawodowe?
W Stanach, na podstawie danych Amerykańskiego Instytutu Stresu, wiadomo, że gospodarka traci ok. 300 mld. $ (rotacja pracowników, absencja). Początkowe badania i zainteresowanie psychologów dotyczyło zawodów wymagających silnego zaangażowania emocjonalnego, czyli lekarzy, pielęgniarek, pracowników socjalnych, psychologów, nauczycieli.
Jedną z najbardziej znanych badaczek tego problemu jest Christina Maslach, profesor Psychologii na University of California. Jej definicja wypalenia to: „zespół wyczerpania emocjonalnego, depersonalizacji i obniżonego poczucia dokonań osobistych, który może wystąpić u osób pracujących z innymi ludźmi w pewien określony sposób.” (Maslach, Jackson 1986, s. 1).
Jak rozpoznać, że to wypalenie zawodowe?
Wg Maslach zachodzą trzy czynniki charakterystyczne dla tego zjawiska:
- Wyczerpanie emocjonalne, zmęczenie, utrata sił i energii, drażliwość, obniżenie nastroju, przygnębienie przechodzące w stany depresji i inne choroby psychosomatyczne.
- Depersonalizacja - kontakty z innymi stają się formalne, bezosobowe, dystansowanie się, uciekanie od trudnych spraw.
- Obniża się potrzeba osobistych sukcesów, co wiąże się z niską samooceną i doznawanym poczuciem winy.
Psychiczne i emocjonalne wyczerpanie
Wg amerykańskiego psychiatry Herberta J. Freudenbergera wypalenie: „to stan wyczerpania jednostki, spowodowany nadmiernymi zadaniami stawianymi jej przez fizyczne lub społeczne środowisko pracy.
Zgodnie z jego teorią na zespół wypalenia składają się takie objawy jak zmęczenie, ból głowy, wzmożona podatność na zachorowania, drażliwość, zmienność zachowań oraz uczucie stałego znudzenia i zniechęcenia (Journal of Social Issue, 1974). Wg Freudenbergera wypalenie jest krańcowym stanem wyczerpania, spowodowanym nadmiernym zapotrzebowaniem na energię i wszelkie zasoby, jakimi dysponuje jednostka (Freudebreger, 1974 - 1975).
Z kolei Pines i Aronson rozpatrują wypalenie w kategoriach fizycznego, emocjonalnego, psychicznego wyczerpania w wyniku długotrwałego zaangażowania w sytuacje obciążające emocjonalnie ( Sęk, 2004).
Te trzy definicje podkreślają znaczenie bardzo silnego zaangażowania i silnej motywacji oraz identyfikacji z zadaniami zawodowymi osób narażonych na wypalenie.
Polecamy: Czy jesteś pracoholikiem?
Wypalenie bez płonięcia?
Często wypalenie kojarzymy z nudną, monotonną pracą. Jak pokazują w/w definicje trudno się wypalić, jeśli nigdy się nie płonęło. Wysokie zaangażowanie, związane z idealistycznym podejściem do pracy oraz z nierealnymi oczekiwaniami często prowadzi w kierunku wypalenia, zwłaszcza jeśli nie potrafimy dobrze zarządzać swoją energią.
Wypaleniem nazwiemy stan, kiedy pracownik zaangażowany w pracę traci motywację doświadczając zarówno psychicznego, jak i emocjonalnego wyczerpania. Może się to objawiać wieloma objawami fizycznymi.
Sytuację utrudnia fakt, że WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) nie definiuje wypalenia jako jednostki chorobowej, w przeciwieństwie do np. depresji, której objawy są opisane w DSM-IV (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders) – klasyfikacja zaburzeń psychicznych Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego - APA, umieszczona m.in. w wydanej w języku polskim publikacji „Kryteria Diagnostyczne według DSM-IV-TR”.