Jak przetrwać wakacje chodząc do pracy? Jak pracować, kiedy za oknem upał, a większość kolegów jest na urlopach? Przeczytaj jak sobie radzić, żeby nie zwariować i jak uprzyjemnić sobie pracę w wakacyjnym czasie.
Przeczytaj: Jak romansować w pracy?
fot. Fotolia
Zamiast wakacji - codzienna harówa, zamiast wypoczynku choćby pod gruszą - nadgodziny za kolegów! Niestety, z roku na rok coraz częściej właśnie tak spędzamy nasze wakacje. Na szczęście można jakoś przetrwać ten czas.
Zobacz też: Ile dni urlopu ci przysługuje?
Bez względu na to, czy za oknem świeci słońce czy pada deszcz, lato to trudna pora do siedzenia za biurkiem. W naszej głowie kłębią się marzenia o dalekim egzotycznym wyjeździe lub... bezpiecznym urlopie na Mazurach, bądź w Bieszczadach. A tymczasem szef dokłada nam obowiązków za kolegów, którzy mieli to szczęście i wyjechali na zasłużone wakacje. Dlaczego nam się nie udało?
Wakacje nie są dla każdego pracownika?
Wiadomo, że najgorzej mają te osoby, które właśnie zyskały nowy etat w firmie. W przeciwieństwie do starszych pracowników nie mogą one decydować o terminie urlopu. Brak wyjazdu w najbardziej atrakcyjnych miesiącach, jakimi są lipiec i sierpień dotyczy także osób, które mają problemy z asertywnością i nie potrafią przekonać szefa, że im też należy się letni wypoczynek.
Przeczytaj: Jak nauczyć się mówić "nie"?
Jeśli więc jesteś w takiej sytuacji, pewnie wiesz już, że będzie to dla ciebie wyjątkowo trudny czas: nie dość, że za oknem panować będzie piękna pogoda, to jeszcze każdego dnia będziesz przychodzić do pracy ze świadomością tego, że twoi koledzy w tej chwili wypoczywają, a ty... odrabiasz ich zadania! Jak nie zwariować w tych wyjątkowo trudnych chwilach?
Wyprzedzaj fakty i nic nie rób na ostatnią chwilę
Koleżanka (lub kolega) wyjeżdża na urlop, a twój szef dużo wcześniej poinformował cię, że to ty będziesz odpowiadać za część tych obowiązków? Nie załamuj się. Przede wszystkim poproś przełożonego o wytyczne na piśmie, które nie pozwolą zabłądzić ci w chaosie. Ważne jest też, czy w związku z dodatkowymi obowiązkami będziesz musiała dłużej pozostać w pracy. Jeśli tak - należy ci się dodatkowe wynagrodzenie.
Z decyzją szefa raczej nie masz co dyskutować. Dlatego odpowiednio wcześniej możesz poprosić koleżankę/kolegę o stopniowe wdrożenie cię w obowiązki i poinformowanie o pilnych projektach, które będziesz pilotować pod jej/jego nieobecność. Odkładając wszystko na ostatni dzień nie możesz być całkiem pewna, czy dostaniesz odpowiednie wskazówki! Twoja koleżanka (kolega) może myśleć już tylko o tym, co spakować do walizki...
Małe przyjemności, rozmowy i rytuały
Bez względu na to, czy przybyło ci obowiązków, czy może dalej wykonujesz tylko swoje zadania, w pewnym momencie możesz czuć przygnębienie i zmęczenie. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy pomyślisz o twoich kolegach, którzy właśnie zażywają wypoczynku w jakimś atrakcyjnym miejscu. W bikini, luźnej tunice, szortach, bez rajstop, krawatu czy garsonki, w których można się udusić! Jeśli co chwila dopadają cię właśnie takie myśli, postaraj się je jak najprędzej odegnać! Pomyśl raczej o tym, że ich wypoczynek pomału dobiega końca, a twój urlop... wciąż jeszcze przed tobą!
W natłoku obowiązków przyda się jednak chwila wytchnienia. Nic nie podziała lepiej niż małe przyjemności, które pomogą tobie i kolegom niedoli. Dlaczego także im? To ważne, by nie zamykać się w sobie i nie obnosić przed całym światem ze swoją zbolałą miną! Nawiązując kontakty z kolegami, nawet z innych działów, polepszasz nie tylko swój, ale też ich nastrój! Jeśli masz taką możliwość, przerwę w pracy spędź z nimi na świeżym powietrzu. Łyk spalin zaprawionych upałem może nie jest najzdrowszą miksturą pod słońcem, ale... choćby chwilowa zmiana otoczenia pozwoli wam się zrelaksować i odprężyć. Kto wie, może dzięki takim małym wypadom docenicie nawet uroki klimatyzacji?
Jeśli to niemożliwe, nastrój twoich znajomych oraz ciebie skutecznie polepszy mała pogawędka przy kubku czarnej kawy. Choćby z automatu. Starajcie się wtedy nie rozmawiać o pracy i obowiązkach z nią związanych. Taka rozmowa poprawi wam wszystkim nastroje i sprawi, że pozostała część dnia upłynie w miłej atmosferze.
Lista spraw ważnych i mniej istotnych
Zwiększona liczba obowiązków sprawia, że trudniej nam się skupić na każdej wykonywanej pracy. To dlatego czujesz się przytłoczona i zniechęcona. Masz do tego prawo, jednak... lepiej przekuć te niemiłe odczucia na pozytywne reakcje. Ale jak to osiągnąć? Pomocna może być podręczna lista spraw ważnych i tych mniej istotnych. Już po zrobieniu takiej listy możesz odczuć ulgę, okaże się bowiem, że dzięki temu, że przelejesz na papier swoje cele, odciążysz się psychicznie - już nie musisz myśleć i ciągle pilnować tego, co masz jeszcze do zrobienia.
Kolejną sztuczką, która pomoże przetrwać trudny czas jest wykreślanie każdego wykonanego zadania. Pozwoli to przekonać się, że pracy faktycznie ubywa. Skrzydeł doda ci też odpowiednie rozłożenie pracy. Jeśli na pierwszy ogień weźmiesz najtrudniejsze zadanie, odczujesz ulgę po jego wykonaniu. W ten sposób końcówka dnia upłynie ci w spokojnej atmosferze.
Małe wakacje każdego dnia po pracy
Po pracy gotujesz, zmywasz, robisz zakupy, włączasz pranie i siadasz przed telewizorem? Nic dziwnego, że z dnia na dzień coraz bardziej dokucza ci zmęczenie. Zafunduj więc sobie swoje małe wakacje... każdego dnia po pracy! Wykorzystaj długie letnie dni i codziennie postaraj się zadbać o porcję rozrywki tylko dla siebie: postaw na spacer, rower, spotkania z przyjaciółmi, z którymi możesz np. zagrać w badmintona. A w deszczowe dni odwiedź dawno nie widzianych znajomych, fryzjera, kosmetyczkę czy wyskocz na ściankę wspinaczkową. Po prostu zrób coś tylko dla siebie.
Tekst: Joanna Bielas