Odszkodowanie za uszkodzone auto

kobieta, samochód, naprawa, odszkodowanie, ubezpieczenie fot. RF
Śnieg i mróz powodują, że na drogach powstają dziury. Wystarczy chwila nieuwagi, by urwać koło lub uszkodzić zawieszenie. Nie oznacza to jednak, że koszty naprawy musisz pokryć z własnej kieszeni.
/ 22.02.2011 11:40
kobieta, samochód, naprawa, odszkodowanie, ubezpieczenie fot. RF
Gdy przyczyną wypadku jest dziura w drodze, możesz się starać o odszkodowanie. Do wyboru masz dwie opcje – pokrycie kosztów naprawy z własnej polisy AC (jeśli ją masz) lub z ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej (OC) zarządcy drogi, na której doszło do zdarzenia. Wyjaśniamy, na czym polega każda z tych możliwości.

Z własnego autocasco
Jeśli masz ubezpieczenie autocasco (nie jest obowiązkowe), możesz dzięki niemu naprawić uszkodzone auto. Wystarczy zgłosić szkodę ubezpieczycielowi (osobiście lub telefonicznie). Formalności możesz załatwić sama lub scedować je na warsztat, któremu zlecasz naprawę samochodu.

Jeżeli zdecydujesz się zająć sprawą osobiście, powinnaś najpierw umówić się na spotkanie z rzeczoznawcą. Obejrzy samochód i oceni, w jakim stopniu został uszkodzony. Potem wstawiasz auto do warsztatu. Stację naprawy możesz wybrać dowolnie. Nie musisz kierować się sugestiami ubezpieczyciela, choć niekiedy ułatwia to załatwienie sprawy. Po naprawie i zapłaceniu za nią pozostaje czekać, aż ubezpieczyciel zwróci pieniądze. Może to zrobić na podstawie tzw. kosztorysu (czyli przyznaje kwotę zapisaną w tabelach za dane uszkodzenie) lub faktury wystawionej przez warsztat. Ta druga forma jest wygodniejsza, ale nie zawsze korzystniejsza. Może się bowiem okazać, że warsztat wycenił koszt naprawy niżej, niż ubezpieczyciel oszacował wartość odszkodowania. Wówczas, jeśli sama zajmujesz się sprawą, ewentualna nadwyżka wpadnie do twojej kieszeni, ale jeżeli zleciłaś wszystkie formalności warsztatowi, to on ją dostanie.

Uwaga!
Skorzystanie z polisy AC ułatwia uzyskanie odszkodowania, ale ma jedną wadę. W następnym roku z pewnością przyjdzie ci zapłacić wyższą składkę.

Z ubezpieczenia OC zarządcy drogi
Choć jest to czasochłonne, bardziej opłaca ci się dopominać o odszkodowanie z polisy OC zarządcy drogi. Oto, co powinnaś zrobić, aby dostać pieniądze.

• Zbierz dokumentację. Przede wszystkim powinnaś jak najdokładniej określić miejsce zdarzenia (ulica, ewentualnie numer domu znajdującego się w pobliżu). Jeśli masz GPS, zanotuj współrzędne. Następnie wezwij policję. Funkcjonariusze nie tylko spiszą protokół (może okazać się ważnym dowodem w dochodzeniu odszkodowania od firmy ubezpieczeniowej i ewentualnie w procesie sądowym), ale także zrobią profesjonalne zdjęcia miejsca zdarzenia. Jeśli nie wezwałaś policji, sama sfotografuj miejsce wypadku – dziurę, jej otoczenie, całą zaśnieżoną drogę – i uszkodzenia samochodu (wykorzystaj do tego nawet telefon komórkowy). Jeżeli tylko masz takie możliwości, zmierz rozmiary dziury (długość, szerokość, głębokość). Dobrze jest zebrane dowody uzupełnić zeznaniami świadka – warto go poprosić o numer telefonu i upewnić się, czy w razie potrzeby poświadczy twoją wersję.
• Wstaw samochód do warsztatu. Pamiętaj, aby gromadzić wszystkie rachunki za naprawę – muszą to być imienne faktury.
•  Ustal, kto jest zarządcą drogi (patrz na końcu arkukułu). To do niego skierujesz wniosek o odszkodowanie.
•  Napisz wniosek. Możesz to zrobić samodzielnie lub skorzystać z gotowego druku (formularz znajdziesz na stronach internetowych firm ubezpieczeniowych). W piśmie zazwyczaj trzeba podać:
- dane właściciela pojazdu,
- adres, numer dowodu osobistego,
- markę, model, rok produkcji, numery podwozia auta,
- ważność badania technicznego,
- numer i serię dowodu rejestracyjnego,
- numer i datę wydania prawa jazdy,
- datę, godzinę i miejsce zdarzenia (można dołączyć szkic),
- dane ewentualnych świadków.

Porady prawne i finansowe - forum >>

We wniosku oprócz pieniędzy za naprawę możesz też domagać się zwrotu kosztów badania technicznego po naprawie (jeśli wynosiła więcej niż 2 tysiące) i ewentualnie dodatkowych wydatków, jakie poniosłaś w związku z uszkodzeniem samochodu (np. opłata za holowanie auta, wynajęcia samochodu zastępczego itd.).

•  Idź do zarządcy drogi, skoro już wiesz, do kogo ona należy. Złóż u niego wniosek o odszkodowanie z kompletem dowodów (zdjęciami, fakturami). Pamiętaj, aby mieć przy sobie podwójny zestaw dokumentów – jeden zostawisz, a na drugim poproś o pokwitowanie, że go złożyłaś. Zarządca albo sam zajmie się sprawą, albo skieruje cię do swojego ubezpieczyciela. Bez względu na to, kto to zrobi, ma 30 dni na ustosunkowanie się do twojego wniosku.

Uwaga!
Występując o odszkodowanie, sprawdź, czy przy odcinku drogi z dziurami nie ma znaków ostrzegawczych przed koleinami i wybojami. To może wpłynąć na twoje szanse na odszkodowanie. Zarządca bowiem zapewne spróbuje w takiej sytuacji przerzucić winę na ciebie (np. wpadłaś w dziurę, bo za szybko jechałaś i nie zdążyłaś wyhamować).

Problemy z odszkodowaniem
Niektóre umowy zawierają zapisy, pozwalające ubezpieczycielowi ograniczyć wypłatę odszkodowania lub w ogóle jej odmówić. Najczęściej ma to miejsce, gdy szkoda jest wynikiem:
- prowadzenia samochodu pod wpływem środków odurzających,
- prowadzenia auta bez ważnych badań technicznych lub bez prawa jazdy,
- winy kierowcy lub jego umyślnego niedbalstwa.

Najlepiej oczywiście jest wówczas, gdy między tobą a ubezpieczycielem dojdzie do ugody (koniecznie trzeba ją potwierdzić na piśmie). Gdy jednak ten neguje opis zdarzeń, podważa dowody, odmawia wypłaty odszkodowania, wówczas pozostaje dochodzenie swoich racji na drodze sądowej. 

Uwaga!
Możesz również złożyć skargę do rzecznika ubezpieczonych (informacji szukaj na stronie internetowej: www.rzu.gov.pl lub pod numerem telefonu 22 333 73 26 lub 22 333 73 28). Nie licz jednak na interwencję rzecznika, jeżeli np. rzeczoznawca ubezpieczyciela wycenił szkodę nie po twojej myśli. Rzecznik sprawdza wyłącznie, czy nie zostały naruszone twoje prawa.

Warto wiedzieć
Do kogo należy droga?
• Drogi krajowe (autostrady, drogi ekspresowe, obwodnice miast) łączą duże miasta i prowadzą do przejść granicznych. Należą do Generalnej Dyrekcji Dróg  Krajowych i Autostrad.
• Drogi wojewódzkie (łączą ważniejsze miasta) – odpowiada za nie zarząd województwa.
• Drogi powiatowe. Prowadzą od siedziby powiatu do siedzib poszczególnych gmin, łączą gminy. Należą do zarządu powiatu.
• Drogi gminne, czyli te, z których korzystają na co dzień mieszkańcy danej gminy. Odpowiada za nie burmistrz lub prezydent miasta.
• Drogi wewnętrzne – ulice znajdujące się na terenie jednego osiedla mieszkaniowego. Odpowiada za nie administracja terenu (np. spółdzielnia).

Gdy trudno ustalić, do kogo należy droga, warto skontaktować się z gminą.

Alicja Hass / Przyjaciółka

Redakcja poleca

REKLAMA