Plastikowe korki przytwierdzone do butelek to efekt unijnej dyrektywy, która wyjątkowo kiepsko przyjęła się w Polsce. Woda jest przecież produktem pierwszej potrzeby, a ta w większości sprzedawana jest właśnie w plastikowych opakowaniach. To jednak nie koniec nadchodzących zmian.
Spis treści:
- Ekologiczne przepisy w Europie: nakrętki przy butelkach
- Dyrektywa plastikowa: Unia zapowiada kolejne zmiany
Ekologiczne przepisy w Europie: nakrętki przy butelkach
Okazuje się, że plastikowe nakrętki to dopiero początek rewolucji w Europie. Unia ma na celu sukcesywną poprawę jakości segregacji odpadów i ułatwienie ich odzyskiwania, jednak społeczeństwo wydaje się być zirytowane brakiem komfortu przy korzystaniu z butelek, których potrzebuje praktycznie każdego dnia.
Obywatele dopatrują się też wielu podwójnych standardów względem dbania o środowisko, porównując swoje niewielkie działania (korzystanie z papierowych słomek) do bezmyślnych decyzji osób uprzywilejowanych (np. poruszania się prywatnymi odrzutowcami).
Jak podaje portal Business Insider, dodatkowo od 2025 roku butelki i puszki mają być zbierane poprzez zwrot kaucji, co ma znacznie ułatwić ich recykling. Szklane butelki będzie można zwrócić za złotówkę, natomiast puszki czy plastik za 50 groszy.
W ciągu najbliższych pięciu lat na taki system ma przejść nawet 90% opakowań od napojów. Natomiast od lipca tego roku zabroniona będzie już sprzedaż plastikowych sztućców, talerzy oraz słomek.
fot. Plastikowe zakrętki przy butelkach / Adobe Stock, FotoDax
Dyrektywa plastikowa: Unia zapowiada kolejne zmiany
Rygorystyczne zmiany w ciągu najbliższych kilku lat obejmą obszar pakowania żywności i napojów na wynos, korzystania z jednorazowych siatek w supermarketach, a nawet opakowania na kosmetyki w hotelach! Opakowania na wynos dotyczą również kubeczków na kawę czy herbatę.
Oznacza to, że lokale będę zobowiązane zapakować jedzenie na wynos… we własne pojemniki klientów. Skorzystanie z jednorazowych opakowań będzie bowiem wiązało się z odpowiednią opłatą – 20 groszy za kubek z pokrywką oraz 25 groszy za pudełko na posiłek. Już teraz można spotkać to rozwiązanie w niektórych sklepach. Do tego dochodzą przecież jeszcze produkty z tzw. części garmażeryjnej.
Czego spodziewać się do 2030 roku?
Jak wynika z przepisów przyjętych przez Parlament Europejski, do 2030 zostaną wyeliminowane:
- foliowe woreczki na zakupy w supermarketach,
- jednorazowe opakowania na warzywa i owoce z plastiku,
- opakowania na przyprawy w sieciach typu fast food (ketchup, majonez),
- buteleczki na jednorazowe kosmetyki dostępne w hotelach.
Wygląda na to, że trzeba będzie przykuć szczególną uwagę do zabierania ze sobą ekologicznych toreb i opakowań na każde zakupy, o których przecież tak często zapominamy.
fot. Ekologiczne przepisy w Europie / Adobe Stock, Suzi Media
Czytaj także:
Kiedy zastrzeżenie PESEL nie ochroni przed kradzieżą?
5 zawodów, które wyprze sztuczna inteligencja
Blik już nie wszędzie za darmo