Na przestrzeni ostatnich miesięcy coraz więcej słyszy się o technologiach związanych ze sztuczną inteligencją, które na zawsze zmienią oblicze nie tylko rynku pracy, ale i całego naszego życia. Z jednej strony innowacyjne propozycje mają na celu usprawnić naszą rzeczywistość i ułatwić poruszanie się w niej, z drugiej strony budzi to niepokój w związku z inwigilacją i przeniesieniem się całkiem do wirtualnego świata.
Jedno jest pewne - współpraca z AI jest nieunikniona, a w tym miesiącu będziemy mieli możliwość skorzystać z jej dobrodziejstw w jednym z najpopularniejszych sklepów.
Spis treści:
Płacenie oczami, czyli zakupy bez użycia karty
Mastercard, PayEye i Empik ruszają wkrótce z pilotażowym programem płatności za pomocą tęczówki oka i skanu twarzy. Jest to pierwsze tego typu rozwiązanie na świecie! Według szefa PayEye będzie to kolejna największa rewolucja na rynku zaraz po płatnościach bezdotykowych.
Cieszymy, że jako polska firma, która stworzyła od zera takie rozwiązanie, po sześciu latach bardzo długiej i wytężonej pracy
— powiedział Daniel Jarząb w rozmowie z portalem Business Insider.
Zakupy spojrzeniem, jak to wygląda w praktyce?
Skan dłoni, twarzy czy właśnie tęczówki ma pełnić formę uwierzytelniania analogiczną do odcisku palca. Dzięki temu robiąc zakupy, tak naprawdę nie trzeba pamiętać o tym, aby zabrać ze sobą portfel, zegarek czy telefon.
Technologia wykorzystuje w tym celu fuzję biometrii oka i twarzy. Dzięki tym dwóm czynnikom ma być nie tylko innowacyjna, ale i jak najbardziej bezpieczna.
Program ten powstał po to, żeby odpowiednio certyfikować naszych partnerów i upewniać się, że to, co wypuszczamy na rynek w ramach tych innowacji jest przede wszystkim bezpieczne
– zapewniła Marta Życińska, dyrektorka generalna Mastercard w Polsce.
fot. Płacenie oczami w Empiku / Adobe Stock, MOZCO Mat Szymański
Płatność spojrzeniem w Empiku. Od kiedy?
Czytaj także:
Kiedy zastrzeżenie PESEL nie ochroni przed kradzieżą?
5 zawodów, które wyprze sztuczna inteligencja
Blik już nie wszędzie za darmo