Konto oszczędnościowe
Trzymasz pieniądze na rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym (ROR)? To niezbyt dobry pomysł! Jego przeznaczeniem jest bieżąca obsługa domowego budżetu, a nie regularne oszczędzanie. Z tego właśnie powodu roczny zysk na takich rachunkach
z reguły nie przekracza 1 proc. Lepszym rozwiązaniem jest gromadzenie zaskórniaków na koncie oszczędnościowym (zwanym też lokacyjnym), które jest wyżej oprocentowane (do 5 proc. rocznie). Inne zalety jego zalety to:
- możliwość wypłaty środków bez utraty odsetek za poprzednie okresy;
- bezterminowość – nie musisz deklarować, jak długo będziesz korzystała z konta oszczędnościowego;
- możliwość dopłacania oszczędności w celu zwiększenia salda istniejącego konta.
Pamiętaj!
W większości banków tylko jedna wypłata w miesiącu jest darmowa. Za kolejne będziesz musiała zapłacić prowizję.
Lokata bankowa
Jej założenie jest proste, wystarczy złożyć dyspozycję w banku (w większości instytucji można już wykonać tę czynność przez internet). Oprocentowanie lokat uzależnione jest od:
- banku,
- czasu trwania lokaty,
- wysokości wkładu. Oprócz wysokości oprocentowania istotna jest również jego forma (stałe lub zmienne). Wybierając oprocentowanie stałe, masz pewność, że w czasie trwania lokaty nie ulegnie ono zmianie – od początku wiesz, ile zarobisz. Natomiast przy zmiennym – końcowy zysk nie jest wiadomy.
Uwaga!
Banki ustalają minimalny wkład, od którego uzależniają założenie lokaty (najczęściej to kwota od 500 zł do 1 tys. zł).
Przy wyborze lokaty warto także zwrócić uwagę na:
- długość jej trwania (przedwczesne jej zerwanie może spowodować nawet całkowitą utratę należnych odsetek)
- częstotliwość kapitalizacji odsetek. Im częściej, tym lepiej dla twoich oszczędności.
Wybierając lokaty wg oprocentowania (pamiętaj, że wysokość oprocentowania podawana jest w skali roku!), warto sprawdzić obowiązujące w bankach promocje oraz stawki oferowane przez internet. Dość często skutkiem założenia depozytu przez sieć są wyższe odsetki.
Wadą lokaty jest brak możliwości dopłacania środków w trakcie jej trwania.Z chwilą upływu terminu, na jaki umowa była zawarta, bank pobierze z twoich zysków podatek od dochodów kapitałowych (tzw. podatek Belki) w wysokości 19 proc.
Warto wiedzieć!
Jest możliwość założenia lokaty z kapitalizacją dzienną. Mniej popularne są polisy lokacyjne, które od lokat różnią się tym, że mają formę ubezpieczenia (ubezpieczenie na życie i dożycie są zwolnione z podatku Belki).
Porady prawne i finansowe - forum >>
Obligacje skarbowe
Są to papiery wartościowe emitowane przez Skarb Państwa. Za ich zakup otrzymasz określone odsetki. Skarb państwa gwarantuje swoim majątkiem wykup obligacji wraz z odsetkami, dlatego uważane są za najbezpieczniejszą formę inwestycji. To dobry sposób pomnażania oszczędności, jeśli możesz pozwolić sobie na zamrożenie pieniędzy na dłuższy czas.
Nominalna wartość jednej obligacji to 100 zł i taka kwota wystarczy, by rozpocząć inwestycję. Przy ich zakupie nie są pobierane żadne prowizje. Obligacje możesz „wykupić”, czyli przedstawić do umorzenia przed terminem (gdybyś nagle potrzebowała pieniędzy), ale wówczas pobierana jest opłata 1 zł od każdej obligacji lub 2 zł w przypadku obligacji 10-letnich.
Dokładne informacje o możliwości zakupu obligacji uzyskasz pod numerem infolinii 801 310 210 lub +48 81 535 66 55 (numer dostępny też dla telefonów komórkowych).
A może fundusz inwestycyjny
W tym wypadku powierzasz swoje oszczędności specjalistom, którzy nimi obracają, starając się je pomnożyć. Musisz uzbroić się w cierpliwość, gdyż inwestowanie w fundusze, to przedsięwzięcie na kilka lat, jeśli mają przynieść satysfakcjonujący zysk.
Fundusze dzielą się na bardziej i mniej ryzykowne.
- Pieniężne. Uznawane są za najbezpieczniejsze. Inwestują tylko w krótkoterminowe bony skarbowe, bony komercyjne, lokaty międzybankowe, a także w obligacje Skarbu Państwa i obligacje przedsiębiorstw. Przynoszą niewielki zysk, porównywalny z lokatą bankową (ok. 5 proc.).
- Obligacji. Zalicza się je do bezpiecznych, bo pieniądze są inwestowane w obligacje państwowe o dłuższym terminie wykupu oraz obligacje komunalne. Warto do niego włożyć pieniądze na dłużej niż rok. Nie przynoszą wielkich zysków (1–3 proc. więcej niż w funduszach rynku pieniężnego), ale nie są też obarczone ryzykiem straty.
- Stabilnego wzrostu. Są średnio ryzykowne. Jedną trzecią pieniędzy lokują w akcje największych spółek giełdowych, pozostałą część w obligacje i bony skarbowe. Przy dobrej koniunkturze na giełdzie możesz osiągnąć zysk nawet do 30 proc., ale przy złej zaledwie 1–2 proc. rocznie.
- Zrównoważone. Także dość ryzykowne, bo większość pieniędzy jest inwestowana w akcje (40–60 proc.) a pozostałe – w papiery wartościowe o umiarkowanym ryzyku (obligacje). W efekcie zysk zależy w większym stopniu od koniunktury na giełdzie.
- Akcji. Należą do najbardziej ryzykownych, bo inwestują niemal wyłącznie w akcje spółek giełdowych. W zależności od strategii mogą być to akcje największych spółek, spółek z poszczególnych branż, regionów geograficznych czy konkretnych spółek. W czasie hossy na giełdzie (czyli wzrostu kursów papierów wartościowych) przynoszą duże zyski, ale gdy na giełdzie panuje bessa (czyli spadek) – straty.
Uwaga!
Pamiętaj, że za zarządzanie twoimi pieniędzmi zapłacisz prowizję.
Alicja Hass / Pani domu