Nie rozliczyłeś jeszcze PIT? W tym roku można to zrobić do 1 czerwca bez odsetek

do kiedy trzeba rozliczyć PIT fot. Adobe Stock
W związku z epidemią koronawirusa dopełnienie niektórych terminów może być trudne, dlatego w 2020 roku deklarację podatkową można złożyć później niż zwykle. Zobacz do kiedy.
/ 27.04.2020 17:08
do kiedy trzeba rozliczyć PIT fot. Adobe Stock

Złożenie deklaracji podatkowej po terminie skutkuje odsetkami naliczanymi przez urząd skarbowy. Aby tego uniknąć, warto pamiętać o tym, do kiedy należy złożyć PIT za 2019 rok. Zwykle terminem do którego trzeba było rozliczyć się z urzędem skarbowym, był 30 kwietnia. W tym roku termin rozliczenia został wydłużony, choć... niewiele to zmienia.

Do kiedy trzeba rozliczyć PIT za 2019 rok?

W 2020 roku ostatnim dniem na złożenie deklaracji podatkowej jest 1 czerwca br. To oznacza, że jeśli rozliczysz się 1 czerwca, nie zostaną naliczone odsetki za zwłokę.

Złożenie rocznego zeznania podatkowego PIT-37, PIT-36, PIT-36L, PIT-38, PIT-39 oraz zapłata podatku z tytułu wykazanych przychodów po 30 kwietnia, ale do 1 czerwca nie spowoduje nałożenia kar na podatnika.

Pamiętaj jednak, że nie wystarczy złożyć zeznania o wysokości osiągniętego dochodu, lecz także (jeśli tak wynika z rozliczenia), zapłacić należny podatek. W przypadku uregulowania należności do 1 czerwca odsetki nie zostaną naliczone. Jeżeli zrobisz to 2 czerwca, odsetki za zwłokę nie zostaną naliczone za 1 dzień, ale za okres od dnia 1 maja do dnia 1 czerwca, a dodatkowo może zostać naliczona również kara za opóźnienie. Jeden dzień spóźnienia może mieć spore znaczenie.

W razie opóźnienia będzie trzeba dodatkowo złożyć wniosek potocznie zwany czynnym żalem, czyli wniosek o niepodleganie karze. Zwykle składa się go w sytuacji, gdy wiemy, że spóźniliśmy się ze złożeniem deklaracji podatkowej np. o kilka dni, ale mamy tego świadomość i chcemy poinformować o tym organ skarbowy, zanim urzędnicy sami zorientują się, że termin został przekroczony i naliczą karę. W tym roku w/w pisma nie trzeba składać na innym druku niż zwykła deklaracja, jeśli złożysz je między 1 maja a 1 czerwca (zostanie to automatycznie potraktowane jako czynny żal).

Co się stanie, jeśli nie złożysz deklaracji podatkowej za 2019 rok?

Obecnie system działa automatycznie, więc nawet jeśli nie zalogujesz się do usługi Twój e-PIT, w której znajduje się automatycznie przygotowane rozliczenie podatkowe, do organu podatkowego i tak wpłynie twoje zeznanie. Co więcej, zostanie ono automatycznie zaakceptowane 30 kwietnia.

Ma to swoje dobre strony, bo podatnik, który nie jest nic winny fiskusowi nie poniesie kary za niedotrzymanie terminu, jednak z drugiej strony może się okazać, że nie otrzyma zbyt korzystnego zwrotu, który mu przysługuje. W usłudze Twój e-PIT mogą nie zostać uwzględnione wszystkie ulgi, z których możesz skorzystać. System nie wie o tym, że np. w 2019 roku urodziło ci się dziecko, w związku z czym nie naliczy ulgi prorodzinnej, która może sprawić, że na twoje konto wróci ładna sumka.

Dlatego mimo wydłużenia terminu rozliczenia do 1 czerwca, warto zalogować się do usługi Twój e-PIT i sprawdzić, czy rozliczenie jest dla ciebie korzystne.

Dodatkowo, jeśli przysługuje ci zwrot podatku, im szybciej złożysz zeznanie lub skorygujesz i zaakceptujesz zeznanie umieszczone w usłudze Twój e-PIT, tym szybciej otrzymasz pieniądze. Jeśli zrobisz to już po 30 kwietnia, zwrot otrzymasz w terminie 45 dni (jest on taki sam dla zeznań złożonych od 1 maja do 1 czerwca).

Zobacz więcej informacji:Rząd wprowadza wysokie kary za złamanie zasad kwarantannyTarcza antykryzysowa - zasady, terminy, jaką pomoc otrzymają przedsiębiorcyW Polsce powstaje pierwszy na świecie test podatności na koronawirusa

Tagi: PIT

Redakcja poleca

REKLAMA