Sean Kingston nie zagra w Polsce

Sean Kingston fot. Polska Agencja Prasowa - serwis PAP Life
Królewicz jamajskiej sceny muzycznej - Sean Kingston nie zagra 1 grudnia w warszawskim klubie Palladium.
/ 25.11.2009 13:36
Sean Kingston fot. Polska Agencja Prasowa - serwis PAP Life
"W związku z problemami osobistymi oraz wcześniejszym zakończeniem trasy w Europie koncert artysty w Warszawie nie odbędzie się w planowanym terminie w dniu 1 grudnia 2009. Nowy termin koncertu zostanie ogłoszony w późniejszym terminie. Zakupione bilety można zwracać od dnia 25.11.2009 w punkcie dokonania zakupu po okazaniu dowodu zakupu" - poinformowała PAP Life, agencja Good Music Production.

21-letni Sean Kingston zadebiutował w 2007 roku singlem "Beautiful Girls" i od razu zjednał sobie miliony ludzi na całym świecie. Wszyscy doskonale pamiętają uśmiechniętego pulchnego Murzynka, ubranego w koszulę flanelową, wyśpiewującego szlagwort jednej z najsłynniejszych piosenek o miłości "Stand By Me".

Jamajskie rytmy mieszające się z melodyjnym hip-hopem i popem, oraz niezwykłe wdzięki i charakterystyczny głos, to niewątpliwie klucz do sukcesu Seana. "Beautiful Girls", ze wspomnianym samplem "Stand By Me" został legalnie ściągnięty z internetu aż 4,5 miliona razy i stał się jednym z największych przebojów 2007 roku.

Historia młodego chłopaka, który ucieka od rodzinnych problemów w muzykę, zaintrygowała producenta J.R. Rotema, który szybko doprowadził do podpisania kontraktu z wytwórnią Epic. Debiutancki krążek Sean Kingston sprzedał się w nakładzie ponad miliona egzemplarzy na całym świecie. Z tego albumu pochodzą również single: "Take You There" i "Love Like This". Mimo swojego młodego wieku do tej pory Jamajczyk współpracował z Natashą Bedingfield, Flo Rida, Fergie.

W tym roku ukazał się drugi album Seana "Tomorrow" zawierający takie hity, jak "Fire Burning" wyprodukowany przez RedOne, twórcę megahitu "Poker Face" (Lady Gaga). Kolejnym singlem z albumu jest utwór "Face Drop" wykonany w duecie z Wyclefem Jeanem. Jak zapowiadają wydawcy, "Tomorrow" pokazuje rozwój Seana jako mężczyzny, jak również artysty, który opisuje zmiany, jakie nastąpiły w jego życiu po wydaniu pierwszej płyty. (PAP Life)

Redakcja poleca

REKLAMA