Lady GaGa czyli… kolejna śpiewająca ikona mody?

Już jako dziecko uwielbiała śpiewać, tańczyć oraz występować przed innymi. Dziś, mając zaledwie 22 lata, swoim wszechstronnym talentem zachwyca publiczność i część krytyków. Stefania Gabriella Germanotta, znana pod pseudonimem artystycznym Lady GaGa (od słynnego przeboju grupy Queen, „Radio Ga Ga”), okrzyknięta została kolejnym odkryciem amerykańskiej sceny muzycznej.
/ 13.01.2009 13:46
Już jako dziecko uwielbiała śpiewać, tańczyć oraz występować przed innymi. Dziś, mając zaledwie 22 lata, swoim wszechstronnym talentem zachwyca publiczność i część krytyków. Stefania Gabriella Germanotta, znana pod pseudonimem artystycznym Lady GaGa (od słynnego przeboju grupy Queen, „Radio Ga Ga”), okrzyknięta została kolejnym odkryciem amerykańskiej sceny muzycznej.

Na internetowej stronie magazynu „Billboard” pojawiła się właśnie informacja, iż pierwszy utwór promujący płytę, „Just Dance”, jest numerem jeden Billboard Hot Ten tego tygodnia, wyprzedzając tym samym przebój Beyonce, „Single Ladies (Put A Ring On It)”. Zaś debiutancki album Lady GaGa, zatytułowany (proroczo?) „The Fame”, wkrótce po światowej premierze, osiągnął świetne wyniki sprzedaży także w Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii i Europie.

„Od zawsze uwielbiałam rock, pop i teatr” – pisze na swojej stronie internetowej Lady GaGa.
Z czasem Stefania dodatkowo polubiła zabawę z modą. Dziś, nawet jeśli jej muzyka nie każdemu przypada do gustu, internauci chwalą jej sceniczny „look”. Doskonale dopracowany i inspirujący innych artystów (choć Christina Aguilera zaprzeczyła, iż „zapożycza” od młodszej koleżanki po fachu). Ale jako że Lady GaGa nie powiedziała jeszcze w kwestii mody ostatniego słowa… czyżby czekała nas w 2009 roku prawdziwa „Lady GaGamania”?
Lady GaGa czyli… kolejna śpiewająca ikona mody?
Wystarczyło kilka miesięcy, a o Stefanii mówi się i pisze pod różnymi szerokościami geograficznymi. Nie zawsze w samych superlatywach, jednak rynek muzyki popularnej rządzi się własnymi prawami – dobrze, jak o artystce się pisze. Mniej ważna jakość, wszak tu liczy się ilość. To ona przekłada się potem na liczbę sprzedanych płyt. Lady GaGa bez wątpienia miała świetne wejście na światową scenę muzyczną. Do tego dobrze wie, jak osiągnąć sukces. I krok po kroku zmierza na sam szczyt…

Zjawiskowa. Tak o artystce pisze anglojęzyczna prasa. Magazyn „Fame” już obwieścił narodziny gwiazdy 2009 roku (przyznając albumowi „Fame” cztery z pięciu gwiazdek). Styczniowy „Heat” uznał zaś Lady GaGa nową ikoną stylu.

 Lady GaGa - Making "The Fame" 
 Lady GaGa - Making "The Fame" 


Stefania powoli zdobywa uznanie również w naszym kraju, a drugi singiel promujący płytę, „Poker Face”, cieszy się w ostatnich dniach dużą popularnością internautów. Czy jednak artystka utrzyma się u szczytu w 2009 roku? Odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero za kilka miesięcy…

Strona Stefanii: www.ladygaga.com

Anna Curyło

Redakcja poleca

REKLAMA