Czy wiesz że samochody "hybrydowe" są nieekologiczne?

Czy wiesz że samochody "hybrydowe" są nieekologiczne? fot. Czywiesz.pl
Czyżby ekologiczne samochody z napędem hybrydowym były tylko marketingowym chwytem? Okazuje się, że samochody hybrydowe wcale nie są aż tak przyjazne środowisku jak twierdzą producenci tych aut. Oto kilak dowodów na to, że hybrydy w porównaniu ze zwykłymi autami z silnikiem benzynowym nie wypadają wcale tak ekologicznie.
/ 23.11.2017 11:00
Czy wiesz że samochody "hybrydowe" są nieekologiczne? fot. Czywiesz.pl

Przykładem hybrydowego samochodu spalinowo-elektrycznego jest np. Toyota Prius ale samochody tego typu w ofercie mają również np. Honda i Lexus. Powszechnie uważane za ekologiczne, stanowią poważniejsze zagrożenie dla środowiska niż samochody konwencjonalne.

Dostępne na rynku samochody hybrydowe wykorzystują konwencjonalne silniki benzynowe oraz silniki elektryczne zasilane z akumulatorów ładowanych podczas jazdy przy włączonym silniku spalinowym i w trakcie hamowania. Podczas jazdy w korku czy na krótkich kilkusetmetrowych trasach możliwość wykorzystywania wyłącznie napędu elektrycznego może przynosić oszczędności, jednakże w normalnej eksploatacji samochody hybrydowe zużywają tyle samo paliwa co konwencjonalne auta z silnikami diesla o podobnych lub lepszych osiągach oraz emitują niewiele mniej CO2 aniżeli samochody benzynowe tej samej wielkości.

Prawdziwym problemem dla środowiska jest proces produkcji, dostarczania do klienta oraz utylizacji. Procesy te np. dla Toyoty Prius wypadają następująco:

W Kanadzie wydobywany jest nikiel, co powoduje kwaśne opady, następnie surowiec przewożony jest drogą morską (spaliny i inne zanieczyszczenia emitowane przez statek) do Chin gdzie następuje wstępna obróbka. Materiał transportowany jest do Japonii gdzie wykonuje się akumulatory oraz produkuje cały samochód który następnie (w przypadku klienta z USA lub Europy) trzeba znów przewieźć kontenerowcem. W przypadku Toyoty Prius deklarowana trwałość akumulatorów wynosi 240 000 km, podczas gdy benzynowe są w stanie bez remontu uzyskać przebieg na poziomie 500 tys. km,a po remontach wielokrotnie więcej. Co więcej, konwencjonalny samochód składa się głównie ze stali, aluminium, szkła i tworzyw sztucznych co umożliwia niemal całkowity recykling podczas gdy powtórne przetwarzanie akumulatorów niklowych jest całkowicie nieopłacalne oraz niepraktykowane.

Tymczasem większość aut konwencjonalnych dostępnych w Europie jest (bez względu na pochodzenie marki) produkowanych na tym samym kontynencie. Rokrocznie też spada emisja spalin w samochodach i to pomimo często rosnącej masy kolejnych modeli.

Pomimo tych kontrowersji wielu producentów decyduje się na konstruowanie prototypowych samochodów hybrydowych dla podkreślenia dbałości marki o środowisko. Co ciekawe Citroen Racing zaprezentował nawet samochód rajdowy C4 WRC w wersji hybrydowej ważący o 100 kg więcej od konwencjonalnego odpowiednika i mogący w razie potrzeby uzyskać dodatkowe 300 Nm momentu obrotowego w ograniczonym czasie.

Autor: ~Hawker

Redakcja poleca

REKLAMA